Piraci drogowi pędzili autostradą A4 ponad 200 km/h. Podczas świąt wielkanocnych policja odebrała prawo jazdy 26-latkowi z Bierunia

Jak wyglądała sytuacja na drogach województwa śląskiego podczas świąt wielkanocnych? Od 11 do 13 kwietnia Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach odnotowała zaledwie 9 wypadków, w których zginęła 1 osoba a 10 zostało rannych. Naliczono 125 kolizji, z czego zdecydowaną większość w Wielki Poniedziałek, a także złapano 49 nietrzeźwych kierujących.

Grupa Speed złapała piratów drogowych, pędzących ponad 200 km/h autostradą A4

W Wielką Sobotę grupa Speed, czyli specjalna jednostka policji powołana do łapania piratów drogowych, zatrzymała na autostradzie A4 dwóch kierowców, którzy gnali ponad 200 km/h.

Pierwszy z nich to kierujący BMW, który z prędkością 216 km/h został zatrzymany w Katowicach. Na tym odcinku drogi ograniczenie prędkości wynosiło zaledwie 100 km/h, więc mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość ponad dwukrotnie. Drugi to kierujący mercedesem, który przy ograniczeniu do 140 km/h pędził z prędkością 201 km/h. Obaj mężczyźni zostali ukarani mandatami w wysokości od 400 do 500 zł, jakie przewiduje taryfikator. Ponadto na ich konta dodano po 10 punktów karnych.

- Taka brawura na drodze może skończyć się tragicznie nie tylko dla nich samych, ale i dla innych uczestników ruchu drogowego, którzy poruszają się w bezpieczny sposób i nie są winni ich lekkomyślnemu zachowaniu - przypomina KWP w Katowicach.

26-latek przekroczył prędkość w terenie zabudowany. Policja odebrała mu prawo jazdy

Tego samego dnia patrol funkcjonariuszy z grupy Speed namierzył na ul. Warszawskiej w Bieruniu namierzył samochód, który mimo ograniczenia do 50 km/h jechał z prędkością 116 km/h. Przypomnijmy, że przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h skutkuje natychmiastowym odebraniem prawa jazdy. Przekonał się o tym 26-latek, który po zatrzymaniu przez policję stracił uprawnienia do kierowania pojazdów. Został również ukarany mandatem w wysokości 500 zł i 10 punktami karnymi.

W związku z pandemią COVID-19 i ograniczeniami w przemieszczaniu się ruch na drogach jest zdecydowanie mniejszy.

- Być może właśnie zmniejszony ruch na drogach oraz ładna pogoda skłoniły kierujących do drastycznego przekroczenia dopuszczalnej prędkości. Pamiętajmy jednak, że poczucie bezpieczeństwa jest złudne - podkreśla KWP.