O tym, że jazda z prędkością wyższą, niż ta dozwolona nie opłaca się w żaden sposób nikomu i może słono kosztować, przekonał się dwudziestoczteroletni kierowca z powiatu zawierciańskiego, który poruszał się w obszarze zabudowanym, mając na liczniku 111 km/h. Policja była wobec niego bezlitosna, bowiem został on ukarany dość kosztownym mandatem, a ponadto – stracił prawo jazdy.
Do zatrzymania pirata drogowego doszło w poniedziałek przed południem, kiedy to policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego myszkowskiej komendy zatrzymali do kontroli kierowcę samochodu renault. Jak się okazało, licznik w pojeździe młodego mężczyzny wskazywał 111 km/h, co oznacza, że zdecydowanie przekroczył on dozwoloną prędkość. Policja przypomina, że na terenie obszaru zabudowanego obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.
W wyniku popełnionego przez mieszkańca powiatu zawierciańskiego wykroczenia, funkcjonariusze ukarali go mandatem w wysokości 2000 złotych. Dodatkowo, policja odebrała mu również prawo jazdy.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?