PiS w Katowicach zaprezentowało kandydatów do parlamentu. Premier musiał wracać do Warszawy

Kandydaci PiS do Sejmu i Senatu pozowali dziś w cieniu katowickiego Spodka przed nowym wyborczym billboardem swojej partii. Prawo i Sprawiedliwość idzie do nich z hasłem: "Dobry czas dla Polski".

- Ten dobry czas możliwy jest dzięki współpracy samorządu wojewódzkiego z administracją rządową. Również dzięki posłankom i posłom śląskiej ziemi. To nasi najlepsi ambasadorzy, ludzie z dużym doświadczeniem politycznym i ministerialnym - przedstawiał liderów list PiS w woj. śląskim marszałek województwa i szef partii w okręgu katowickim, Jakub Chełstowski.

W piątek Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało swoje pełne listy do Sejmu i Senatu.

Niespodzianek nie było: w Sosnowcu jedynką jest posłanka Ewa Malik, w Gliwicach - minister rodziny, pracy i polityki społecznej Bożena Borys-Szopa, w Bielsku-Białej - wiceminister tego resortu, Stanisław Szwed, w Rybniku - Bolesław Piecha (były europoseł, poseł i senator), a w Częstochowie - Szymon Giżyński, wiceminister rolnictwa. Liderzy PiS do Sejmu mówili wczoraj m.in. o kontynuacji programów socjalnych oraz walce z zanieczyszczeniem powietrza.

Na plenerowej konferencji zabrakło najważniejszego z kandydatów PiS do parlamentu. Premier Mateusz Morawiecki, który otwiera listę Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach rano gościł w Gliwicach, potem musiał wracać do Warszawy.

CZYTAJCIE TEŻ:
PiS odkrył karty: oto kandydaci to Sejmu i Senatu w województwie śląskim

Z kolei do Senatu z list PiS w okręgach jednomandatowych wystartują: Ryszard Majer (okręg nr 68), Artur Warzocha (69), Krystian Probierz (70), Andrzej Misiołek (71), Ewa Gawęda (72), Wojciech Piecha (73), Dorota Tobiszowska (74), Czesław Ryszka (75), Arkadiusz Grabowski (76), Jacek Dudek (77), Andrzej Kamiński (78), Tadeusz Kopeć (79) oraz Bronisław Korfanty (80).