Wśród osób trenujących są ludzie różnych profesji. W tym roku osobną klasyfikację będą mieli ludzie kultury - pracownicy instytucji kultury województwa śląskiego rywalizujący na dystansie maratonu i półmaratonu. Ludzie sceny - aktorzy, muzycy, filmowcy, muzealnicy czy bibliotekarze - bieganie staje się często drugą, po artystycznej pasją bardzo wielu osób.
- Dla tych wszystkich, którzy twierdzą że bieganie na długich dystansach jest czynnością pozbawioną sensu informuję, że zdanie to zmienia się raz na zawsze po przebiegnięciu pierwszego maratonu. Mam za sobą pięć przebiegniętych „królewskich dystansów”. Każdy z tych maratonów pamiętam lepiej, niż wydarzenia sprzed dwóch miesięcy. Mój najwolniej przebiegnięty bieg na dystansie 42 km 195 m z miasteczka Maraton do Aten pamiętam jednak najwyraźniej. Było to 11 listopada, 25 stopni Celsjusza, na ulicach już zawieszono dekoracje bożonarodzeniowe. Wzdłuż trasy na pewnym odcinku ustawiły się osoby starsze aby wesprzeć biegaczy swoją obecnością i… gałązką krzewu oliwnego. I już nie wiem, czy tak wolno biegłam czy wzrok tamtej staruszki był tak przeszywający. Dość powiedzieć, że dzięki temu symbolicznemu gestowi uzmysłowiłam sobie, że bieganie to coś więcej niż samotnicze naliczanie kilometrów. Jest to zobowiązanie do nieustannej zmiany samego siebie, a tym samym świata wokół na lepszy. Kiedy jednak będzie nas więcej – a jest to możliwe z uwagi na inicjatywę Mistrzostwa Ludzi Kultury woj. śląskiego – efekt natychmiast się zmultiplikuje - mówi Alicja Knast, dyrektor Muzeum Śląskiego w Katowicach.
- Praca reżysera teatralnego to ciągłe wyjazdy – czasem kilkumiesięczne pobyty w miastach, w których pracujemy, czasem szybkie wypady, żeby zobaczyć, co ciekawego dzieje się w innych teatrach. Zawsze jednak brakuje czasu na to, żeby chłonąć te wszystkie miejsca, poznawać je, oglądać. Bieganie pozwala ograniczyć trochę ten problem. Poranne wybiegania w londyńskim Hyde Parku, berlińskim Tiergarten, poznańskiej Cytadeli, na krakowskich Plantach czy w Warszawie nad Wisłą – to przyjemne wspomnienia z pobytów, które, gdyby nie one, kojarzyłyby się prawie wyłącznie z satysfakcjonującą, bo satysfakcjonującą, ale zawsze pracą.Trudno mi też zliczyć, ile pomysłów zrodziło mi się w głowie właśnie w trakcie porannego biegania. To wtedy mogę sobie zrobić, paradoksalnie, przerwę od życia w ciągłym biegu! Poza tym, bieganie to oczywiście samo zdrowie, ale co do tego nikogo chyba nie trzeba przekonywać - dodaje Jacek Mikołajczyk, dyrektor Teatru Syrena w Warszawie, dr nauk humanistycznych UŚ.
- Bardzo lubię biegać. Bieganie mnie relaksuje, dodaje energii i jest momentem, kiedy łapię kontakt ze sobą. Nie biegam dla medali, ale dla uczucia satysfakcji, które bieganie daje mi w trakcie i po. Pomysł na bieg dla ludzi kultury bardzo mi się podoba. Pamiętam, jak 15 lat temu moi koledzy z rock’n’rollowego podwórka pukali się w czoło, kiedy widzieli mnie o poranku w hotelu w stroju sportowym w porze, kiedy oni dopiero wracali. Dzisiaj biegają razem ze mną. Do zobaczenia na jubileuszowej, 10. edycji Silesia Marathon, a wcześniej w dniach 3-5 sierpnia na OFF Festival w Katowicach - stwierdza Artur Rojek, dyrektor artystyczny OFF Festival, muzyk i wokalista.
- Bieganie jest dla mnie formą wewnętrznego ćwiczenia. Dzięki niemu nauczyłem się słuchania siebie i czerpania przyjemności z przebywania jedynie we własnej obecności, rozpuszczenia się w przemierzanej przestrzeni. Ale to jest stan idealny, na który trzeba sobie zasłużyć, pełnia wolności. Natomiast jest jeszcze wymiar praktyczny tej swobody – brak zależności od środków komunikacji publicznej, samochodu, rozkładów jazdy, trwonienia czasu na przystankach itp. Do tego element poznawczy – odkrywałem cały znany mi Śląsk, biegając i jeżdżąc na rowerze. Gdzie nie dojadę, tam z pewnością dobiegnę. Lubię również biegać w towarzystwie. Bieg sprawia, że otwieramy się na siebie, jest jakieś braterstwo wspólnego wysiłku, na Śląsku szczególnie znane. Nie przepadam za rywalizacją, ale zważywszy na liczny udział ludzi kultury w tegorocznej edycji maratonu, myślę sobie, że warto zrobić wyjątek. Najlepsze pomysły przychodzą mi do głowy w trasie, więc kiedy wyruszymy na nią wszyscy, jest spora nadzieja, że suma naszej wyzwolonej kreatywności wytworzy rewolucyjny potencjał - mówi Adam Kowalski, zastępca dyrektora Regionalnego Instytutu Kultury w Katowicach.
Patronat nad wydarzeniem objął Wojciech Saługa, Marszałek Województwa Śląskiego. Aby wziąć udział w Mistrzostwach, należy zarejestrować się na maraton lub półmaraton rozgrywany w ramach PKO Silesia Marathon 2018, dokonać opłaty startowej i na adres [email protected] przesłać następujące informacje: imię i nazwisko, dystans, numer startowy oraz nazwę instytucja kultury i jej związek z kulturą województwa śląskiego.
- Pracujesz w instytucji kultury? Jesteś artystą, a może urzędnikiem? Nieważne, czy tworzysz muzykę, jesteś aktorem, rzeźbiarzem, scenografem, księgowym czy bibliotekarzem. To bez znaczenia, czy jesteś freelancerem, czy na etacie pracujesz na rzecz szeroko pojętej kultury. Biegasz? Te Mistrzostwa są dla Ciebie! Pierwszy raz w jednym biegu, na najważniejszej imprezie biegowej regionu, wspólnie wystartują ludzie kultury województwa śląskiego. Specjalnie dla Was stworzymy odrębną klasyfikację kobiet i mężczyzn w maratonie i półmaratonie. Biegnij z nami i reprezentuj swoją instytucję w pierwszych Otwartych Mistrzostwach Ludzi Kultury Województwa Śląskiego - zachęcają organizatorzy PKO Silesia Marathonu.
[POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Polska - Litwa mecz już we wtorek. Sprawdzian przed Mundialem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?