Pożary sadzy w kominie
Są groźne, wybuchają często w nocy, gdy domownicy śpią. Mowa o pożarach kominów, które w czasie jesieni i zimy są prawdziwą plagą. Od października bielscy strażacy wyjeżdżali do nich już 15 razy. Można się przed nimi w prosty sposób zabezpieczyć. Wystarczy wizyta kominiarza - podkreśla Patrycja Pokrzywa.
Do kolejnego pożaru sadzy doszło wczoraj przed godz. 17.00 w jednym z budynków jednorodzinnych w Wilkowicach. Do akcji gaśniczej zostały skierowane trzy zastępy straży pożarnej. Strażacy ugasili pożar za pomocą piasku, a następnie przeczyścili komin. Komin i ściany przylegające sprawdzili kamerą termowizyjną, aby wykluczyć możliwość rozprzestrzenienia się pożaru na elementy konstrukcyjne budynku.
- Tego typu pożary zawsze niosą ze sobą duże zagrożenie. Od pożaru komina może zapalić się cały budynek. Strażacy często muszą używać drabin lub podnośników, żeby dostać się do płonącego komina - dodała Patrycja Pokrzywa.
Jak uchronić się przed takimi pożarami? To proste. Wystarczy regularnie korzystać z usług kominiarza. Zapaleniu ulega zgromadzona w kominie warstwa sadzy. Kominiarz usuwa ją specjalną szczotką.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Pamietacie kultowe dyskoteki na Śląsku i Zagłębiu? ZDJĘCIA
Zenek Martyniuk, Boys i inni na Disco Attack w Katowicach ZDJĘCIA
Czy dostałbyś się do policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT
Znasz język śląski? Przetłumacz te zdania QUIZ JĘZYKOWY II
TU BYŁAM odc. 46 - Kasia Kapusta tym razem pracuje w SPA w Ustroniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?