Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plan dla mam. Lepsza opieka dla nich to większe bezpieczeństwo noworodków i niemowląt!

Agata Pustułka
Coraz częściej rodzice dokładnie, bo niemal co do dnia, planują moment urodzenia swojego potomka
Coraz częściej rodzice dokładnie, bo niemal co do dnia, planują moment urodzenia swojego potomka Piotr Krzyżanowski
Specjaliści na uzyskanie pozytywnych efektów dają sobie pięć lat. Trzeba zmniejszyć umieralność okołoporodową noworodków i niemowląt.

Standardy opieki nad matką i dzieckiem w województwie śląskim muszą być lepsze. Trzeba wykorzystać potencjał szpitali oraz doposażyć w sprzęt diagnostyczny oddziały ginekologiczno-położnicze. Wszystko po to, by mamy mogły rodzić bezpiecznie zdrowe dzieci! Nowy konsultant w dziedzinie perinatologii (opiece nad kobietą ciężarną płodem i noworodkiem) prof. Krzysztof Sodowski chce doprowadzić do zmniejszenia w regionie umieralności okołoporodowej noworodków oraz niemowląt.

Najważniejsze zadania dla lekarzy

Obecnie statystyki nie są optymistyczne. Tzw. średnioroczne współczynniki umieralności okołoporodowej (obejmującej martwe urodzenia oraz zgony w pierwszym tygodniu życia) wynoszące dla Polski 7, dla woj. śląskiego wynoszą 7,4 (przy najniższym w woj. podlaskim 6,35). Wskaźnik odsetka żywo urodzonych noworodków o niskiej masie urodzeniowej (poniżej 2500g), który dla Polski wynosi 5,77 w przypadku województwa śląskiego jest wyższy i wynosi 6,32 (znów przy najniższym w woj. podlaskim 4,96).

Jak wynika z programu przygotowanego przez prof. Sodowskiego dla wojewody śląskiego zgony niemowląt w ponad połowie przypadków spowodowane są stanami chorobowymi noworodków rozpoczynającymi się w okresie okołoporodowym. Za 34 proc. odpowiadają wrodzone wady rozwojowe. Specjaliści na uzyskanie pozytywnych efektów dają sobie pięć lat, bo program jest przewidziany do 2019 roku. W pierwszej kolejności obejmuje uruchomienie w wybranych ośrodkach szkół rodzenia i prowadzenie ich na podstawie ujednoliconych standardów, opracowanych przez zespół specjalistów. Kolejny punkt do realizacji to zapewnienie pełnego dostępu do porodów z zastosowaniem różnych form znieczulenia zgodnym z rozporządzeniem ministra zdrowia. Celem lekarzy jest też zwiększenie liczby porodów siłami natury z wykorzystaniem znieczulenia okołoporodowego.

Prof. Sodowski pragnie wciągnąć do współpracy samorząd województwa śląskiego, który jest właścicielem największej liczby szpitali, by wsparł finansowo zakup sprzętu monitorującego i diagnostycznego. Warto dodać, że to właśnie samorząd województwa kilka lat temu doposażył oddziały ginekologiczno-położnicze w supernowoczesne inkubatory.

Trzeba przełamać złe statystyki

Okazuje się, że w ostatnich latach współczynniki umieralności niemowląt w województwie śląskim są jedne z wyższych w kraju. W 2010 roku (licząc od najniższego współczynnika) mieliśmy 13 miejsce, w 2011 r. - 14, natomiast w 2012roku - 10.
Jak wynika z materiałów przygotowanych przez Śląski Urząd Wojewódzki najwyższą umieralność odnotowano w powiatach: raciborskim (7,0), wodzisławskim (6,3) oraz miastach: Zabrze (9,2), Ruda Śląska (9,8), Piekary Śląskie (7,0), a najniższą w powiatach: myszkowskim (0) i mikołow-skim (1,0), oraz miastach: Mysłowice (1,3) i Tychy (2,2).

Fundacja "Przetrwać Cierpienie" opublikowała właśnie raport "Szpitale wobec rodziców po stracie dziecka. Dobre praktyki" odnoszący się do kolejnej trudnej kwestii związanej z macierzyństwiem. Okazuje się, że w Polsce rocznie dochodzi do ok. 40 tys. poronień - począwszy od niskich do wysokich ciąż. Tylko w województwie śląskim ta strata dotyka 7,5 tys. kobiet.
65 proc. par, które utraciły nienarodzone dziecko, decyduje się na ponowną próbę zajścia w ciążę (jeżeli nie ma przeciwwskazań natury medycznej). 27 proc. rodziców, którzy utracili nienarodzone dziecko, nie ma możliwości pożegnania się z nim ani zorganizowania godnego pochówku (głównymi przyczynami takiej sytuacji jest niewiedza rodziców oraz nieznajomość prawa).

Opieka nad matką nie kończy się w szpitalu

Tylko 40 proc. par, które straciły nienarodzone dziecko, nie wymaga pomocy specjalisty i wystarcza im obecność oraz zrozumienie bliskich. Z kolei aż 10 procent par, które straciły nienarodzone dziecko, przeżywa kryzys, a w konsekwencji - rozstaje się. Opieka nad matką nie może się więc zakończyć po opuszczeniu przez nią szpitala, bo 30 proc. kobiet, które doświadczyły poronienia, popada w depresję wymagającą leczenia psychiatrycznego, a 7 proc. kobiet z nieleczoną depresją po poronieniu podejmuje krok targnięcia się na własne życie.

Fakty

Dlaczego kobiety rodzą coraz później?

Macierzyństwo XXI wieku pod niektórymi względami różni się od tego z minionego wieku.

Sytuacja na rynku pracy prowadzi do postrzegania wczesnego macierzyństwa jako swoistego zagrożenia, definiowanego na dwóch płaszczyznach, zagrożenia dla matki (problem z uzyskaniem pierwszej pracy, a zatem z pozyskaniem w młodości doświadczeń zawodowych) i dla dziecka (niski poziom życia gwarantowany przez młode i bardzo młode matki) - ocenia dr Piotr Szukalski, z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego, który zbadał współczesny profil macierzyństwa w Polsce.
Kobiety rodzą potomstwo zdecydowanie później, niż miało to miejsce w przypadku ich odpowiedniczek sprzed dwóch dekad, ale też zdecydowanie częściej jest to macierzyństwo samotne.

- Ale warto dodać, że urodzenie dziecka w coraz większym stopniu staje się zdarzeniem zaplanowanym, niekiedy wręcz zaplanowanym co do dokładnego czasu, w którym ma wystąpić - dodaje dr Szukalski.


*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!