Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plan naprawczy dla górnictwa pisany na kolanie: 700 mln zł inwestycji w kopalniach do likwidacji!

Redakcja
Plan naprawczy dla górnictwa pisany na kolanie: 700 mln zł inwestycji w kopalniach do likwidacji!
Plan naprawczy dla górnictwa pisany na kolanie: 700 mln zł inwestycji w kopalniach do likwidacji! Dziennik Zachodni
Nowe ściany i stacje odmetanowania - czy tak się przygotowuje kopalnie do likwidacji? Teza o tym, że rząd przygotował plan naprawczy dla Kompanii Węglowej na kolanie, nie jest opinią publicystyczną. Potwierdzają ją fakty i liczby. Wiadomo, że w wytypowanych do zamknięcia kopalniach do ostatniej chwili przed ogłoszeniem "wyroku" prowadzono kosztowne inwestycje.

Nowe ściany i stacje odmetanowania - czy tak się przygotowuje kopalnie do likwidacji?

Przykłady? W rudzkiej KWK Pokój dwa dni temu otwarto nową ścianę. Jej przygotowanie trwało miesiącami, a to oznacza, że w tym czasie, kiedy w Rudzie Śląskiej rozjeżdżano pokłady, przygotowując front pod wydobycie, w Warszawie stwierdzano, że dalsze fedrowanie na tej kopalni nie ma ekonomicznego sensu.

ZOBACZ KONIECZNIE, NA CZYM POLEGA:
POROZUMIENIE RZĄU ZE ZWIĄZKOWCAMI OFICJALNY DOKUMENT PDF

Także w przypadku KWK Brzeszcze decyzji o umieszczeniu kopalni na "czarnej liście" nie powstrzymał fakt, że zaledwie kilkanaście miesięcy temu z wielką pompą otwarto w zakładzie nowoczesną stację odmetanowania (jej budowa pochłonęła ponad 20 milionów złotych).

CZYTAJ TAKŻE:
KOMPANIA WĘGLOWA: CZTERECH WICEPREZESÓW DO DYMISJI, ALE PROBLEM Z WYPŁATAMI POZOSTAJE

- Z kolei w Bytomiu kopalnia wychodzi z wydobyciem poza miasto, czyli pewnie nowe fronty także musieli otworzyć - dodaje Wacław Czerkawski, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce.

Argumentów na rzecz tezy o braku koordynacji w działaniach wokół górnictwa dostarcza zresztą nawet pierwotny plan naprawczy KW. Znaleźć można w nim m.in. informację, że w czterech wyznaczonych do zamknięcia kopalniach w ciągu ostatnich 3 lat zainwestowano ok. 700 mln zł.

To czysty sabotaż - tak Przemysław Skupin, przewodniczący WZZ Sierpień 80 w KWK Pokój, komentuje fakt, że jeszcze kilka dni temu kopalnia znajdowała się na liście zakładów przeznaczonych do likwidacji. I nie chodzi mu tylko o groźbę zwolnień, jaka zawisła wówczas nad częścią jej pracowników. O ich proteście mówiły media w całej Polsce.
Cicho było natomiast o tym, że gdy dwa tygodnie temu Wojciech Kowalczyk - pełnomocnik rządu ds. restrukturyzacji górnictwa - ogłaszał konieczność wygaszenia wydobycia w tej kopalni, na dole kończono właśnie przygotowania do... uruchomienia nowej ściany. Ba, z tego, co mówią związkowcy, wynika, że prace kontynuowano nawet wtedy, gdy było już wiadomo, że kopalnia jest przeznaczona do zamknięcia, a fala protestów obejmowała kolejne zakłady Kompanii.

- My zresztą uzbrajamy jeszcze jedną ścianę, a front robót jest przygotowany na minimum dwa lata do przodu - zapewnia Skupin.

Ostatecznie ścianę uruchomiono w ten poniedziałek, czyli już po tym, jak rząd wycofał się z planu likwidacji KWK Pokój. Dziś można uznać zatem, że nie ma tematu, ale jak należałoby ocenić takie działania w razie, gdyby "wyrok" nie został zmieniony?

- To by była kolejna kompromitacja. Kolejna pozostawiona na dole ściana - krótko stwierdza Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki. Jak dodaje, koszt wykonania od podstaw kompletnej ściany to ok. 200 mln zł - w praktyce, gdy rzecz dzieje się w pracujących od dawna zakładach, tę kwotę można znacząco ograniczyć, choć i tak dla przeciętnego Kowalskiego byłyby to astronomiczne pieniądze.

Mogło być jak na Niwce...

Trudno uciec od skojarzeń z historią zlikwidowanej w roku 1999 sosnowieckiej kopalni Niwka-Modrzejów. Ci, którzy byli świadkami tamtych wydarzeń, do dziś wspominają, jak to w sobotę przygotowaną do fedrowania ścianę święcił ówczesny biskup sosnowiecki Adam Śmigielski, a w poniedziałek kopalnię zamknięto. Razem rzecz jasna z poświęconą ścianą. Po latach brzmi to wszystko jak kiepska farsa i można było oczekiwać, że podobne historie już się nie będą powtarzać.

Przedstawiciele KW tłumaczą, że decyzja o uruchomieniu ściany w KWK Pokój zapadła dużo wcześniej niż światło dzienne ujrzał plan Kowalczyka, a gdy to już nastąpiło, było za późno na wycofanie się z inwestycji.
- To długotrwały proces. Nie mogliśmy już go zatrzymać - mówi Tomasz Głogowski, rzecznik KW.

Związkowcy nie rozumieją

Dlatego też związkowcy nie zostawiają suchej nitki na autorach planu naprawczego dla KW. Dla nich zarówno sprawa tej ściany, jak też wyznaczenie do likwidacji KWK Brzeszcze, w której w grudniu 2013 kosztem ponad 20 mln zł uruchomiono nowoczesną stację odmetanowania, jest skandalem i dowodem na to, że plan naprawczy dla KW pisany był w pośpiechu i na kolanie.

- Od samego początku mówiliśmy, że te nierentowne jakoby kopalnie zostały wyciągnięte z kapelusza. Być może do kosztów wydobywanego tam węgla wrzucono te inwestycje - ironizuje Wacław Czerkawski, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera