Plantacja marihuany na Podbeskidziu zlikwidowana [ZDJĘCIA]

Policjanci z katowickiego wydziału antynarkotykowego i pododdziału antyterrorystycznego zatrzymali trzech mężczyzn i kobietę. Hanlarze rozpracowywani byli od kilku miesięcy. Policjanci z wydziału antynarkotykowego precyzyjnie namierzyli na Podbeskidziu dwie plantacje konopi indyjskich. To własnie stamtąd gotowa marihuana trafiała na czarny rynek w Katowicach: do szkół i dyskotek.

Przygotowane uderzenie prowadzili antyterroryści, wspierani przez policjantów z Jaworza, katowickiej prewencji i śląskich celników. Zatrzymano trzech mężczyzn i kobietę. W wynajmowanych domach zlikwidowano dwie plantacje konopi indyjskich oraz przechwocono pięc kilogramów narkotyków. Nielegalny towar trafił w ręce ekspertów z laboratorium. Wstępne badania wykazały, że mundurowi zabezpieczyli w sumie blisko 4 kilogramy marihunay i kilogram amfetaminy o czarnorynkowej wartości 150 tysięcy złotych. Z blisko tysiąca rosnących na obu plantacjach krzewów można było wyprodukować prawie 30 kilogramów marihuany o wartości blisko 900 tysięcy złotych.

Kolejnym etapem akcji był "rajd" do miejscowości pod Łodzią. Tam w prywatnym domu odkryto pomieszczenia przygotowane do uruchomienia trzeciej plantacji konopi.

Policjanci doprowadzili zatrzymanych do prokuratury i sądu, gdzie na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii za przestępstwo to przewiduje do 12 lat więzienia.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*Nowy taryfikator mandatów SPRAWDŹ, ZA CO GROŻĄ WYŻSZE KARY
*Sprawa Madzi z Sosnowca - ustalenia prokuratorów, zeznania rodziców, wielka ucieczka Katarzyny W.

* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]