Płoną lasy! Połowa pożarów to celowe podpalenia

- Szklaną butelkę, wywołującą pożar możemy włożyć między bajki, z tego powodu nie powstawały i nie powstają pożary lasu - mówi Krzysztof Boruń z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach. - Za to powodów prawdziwych jest cała lista, a większość z nich wynika z ludzkiej niewiedzy. Bo to, co w naszym miejskim otoczeniu jest codziennością, w lesie staje się śmiertelnie groźne - mówi Boruń.

I nie chodzi tylko o niedopałek papierosa czy niedogaszone ognisko, by po miłym spacerze za nami rozciągała się łuna ognia. Okazuje się, że wystarczy do lasu wjechać samochodem z katalizatorem. Jego temperatura jest tak wysoka, że w odpowiednich warunkach, zwłaszcza, gdy dotyka wysuszonej trawy może spowodować pożar. Do tego w naszym województwie, które w ok. 70 proc. składa się z terenów zielonych, ponad połowa pożarów lasów to celowe podpalenia.

- Zastanawiamy się, czym kierują się podpalacze, mamy wrażenie, że prawie zawsze są to ludzie, którzy mają coś z psychiką - mówi Boruń.

Jak dodaje, są też przypadki, kiedy to podpalacz jako pierwszy wzywa straż pożarną i czynnie pomaga w akcji gaśniczej.

W efekcie, tylko w zeszłym roku w naszym województwie w lesie ogień pojawił się 164 razy. Spłonęły ponad 72 hektary lasów. Rok wcześniej było to 365 pożarów i ponad 125 hektarów strawionych przez ogień. To tak jakby w ciągu dwóch lat spłonęła jedna trzecia powierzchni Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku.
CZYTAJ WIĘCEJ O ZACHOWANIU BEZPIECZEŃSTWA W SERWISIE BEZPIECZNE WAKACJE
- Straty tak naprawdę są nie do ocenienia - podkreśla Boruń i dodaje, że trudno w takich wypadkach oszacować zniszczenia środowiska naturalnego, a tym bardziej czas, jakiego będzie potrzebować , by powrócić do stanu sprzed pożaru.

Dlatego leśnicy planują społeczną kampanię "Świadomi zagrożenia". Z pokazami, wykładam czy filmami zawitają m.in. do szkół i jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych.

Te zasady znajdziemy przed każdym wejściem do lasu. Jednak leśnicy cały czas muszą przypominać by je stosować.
W lesie nigdy nie używaj ognia poza miejscami do tego wyznaczonymi.
Ogniska możesz rozpalić w specjalnie oznaczonych miejscach, a jeśli takich nie ma - co najmniej w odległości 100 m od granicy lasu.
Biwakuj tylko w miejscach do tego przeznaczonych; jeżeli nie wiesz, gdzie się zatrzymać, zapytaj leśniczego.
Czytaj leśne tablice - informują o zagrożeniach, czasem pokazują, że ten fragment lasu jest niedostępny.
Śmieci zabierz ze sobą. Też mogą być źródłem zagrożenia pożarowego.
Jeżeli sam uważasz, że istnieje niebezpieczeństwo dla lasu, poinformuj o tym służbę leśną, straż pożarną lub policję.
Widzisz pożar, dzwoń na nr 112 lub 998.
CZYTAJ WIĘCEJ O ZACHOWANIU BEZPIECZEŃSTWA W SERWISIE BEZPIECZNE WAKACJE

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera