W sobotnie popołudnie w Jastrzębiu-Zdroju rozegrane zostały wielkie siatkarskie derby Śląska. Jastrzębski Węgiel pokonał we własnej hali GKS Katowice i zainkasował trzy ligowe punkty. Przegrana katowiczan jest czwartą z rzędu porażką w siatkarskiej Plus Lidze. Jastrzębski Węgiel zaś, dzięki tej wygranej, awansował na czwarte miejsce w ligowej tabeli.
Jastrzębianie rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia, szybko wychodząc na trzypunktowe prowadzenie (4:1). Z każdą kolejną akcją goście zaczęli dochodzić do głosu i doprowadzili do stanu 10:10. Siatkarze GKS do mocnej zagrywki dołożyli skuteczną grę w kontrataku i wyszli na trzypunktowe prowadzenie (13:16). Seria zagrywek Quirogi i skuteczna gra Butryna doprowadziły do wygranej GKS-u 19:25. W pierwszej partii imponowało przede wszystkim przyjęcie podopiecznych Piotra Gruszki. Dobrze funkcjonował także atak; katowiczanie zakończyli seta z 58% skutecznością w ataku.
Druga partia od samego początku była bardzo wyrównana. Oba zespoły długo toczyły walkę punkt za punkt. Dopiero skuteczny atak z kontrataku Macieja Muzaja pozwolił jastrzębianom wyjść na prowadzenie 9:7, na co od razu zareagował szkoleniowiec katowiczan Piotr Gruszka, prosząc sędziego o czas. Na swój wysoki poziom w polu zagrywki wrócił Salvador Oliva. Jastrzębianie, niesieni głośnym dopingiem swoich kibiców, nie pozwolili wrócić do gry siatkarzom z Katowic i drugą partię wygrali 25:20.
Trzecia partia była prawdziwym pokazem siły jastrzębian w ataku, którzy seta zakończyli z 77% skutecznością w tym elemencie gry. Lukas Kampa fundował Hidalgo Olivie ekspresowe piłki, za czym nie potrafili nadążyć blokujący GKS Katowice. Końcówka trzeciej partii należała do kubańskiego przyjmującego Jastrzębskiego Węgla, który w jednej akcji bronił piłkę spod band reklamowych i zdobywał kończący akcję punkt (25:19).
Kolejną partię od początku zdominowali siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Mocna zagrywka Olivy, a także skuteczna gra w bloku doprowadziła do wyniku 11:4. Tak wysokie prowadzenie rozluźniło drużynę prowadzoną przez Marka Lebedewa, co skrzętnie starali się wykorzystać siatkarze z Katowic (16:13). W końcówce więcej zimnej krwi zachowali jednak gospodarze, wygrywając 25:22 i w całym meczu 3:1.
Najlepszym zawodnikiem meczu został Salvador Hidalgo Oliva.
Wynik:
Jastrzębski Węgiel - GKS Katowice 3:1 (19:25, 25:20, 25:19, 25:22)
Jastrzębski Węgiel:
Muzaj, Kosok, De Rocco, Kampa, Sobala, Oliva, Popiwczak (libero) oraz: Ernastowicz, Lushtaku, Strzeżek, Quiroga, Boruch, Turski
GKS Katowice:
Krulicki, Butryn, Fijałek, Kohut, Sobański, Quiroga, Mariański (libero) oraz: Pietraszko, Witczak, Komenda, Kapelus, Stańczak
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Tak wygląda Maluch dla Toma Hanksa. Jest cudny i biały ZDJĘCIA
MAYDAY Katowice Spodek 2017 ZDJĘCIA + WIDEO
Czy dostałbyś się do policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT
Znasz język śląski? Przetłumacz te zdania QUIZ JĘZYKOWY II
Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego KIBIC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?