Dla Niebieskich priorytetem jest awans do II ligi dlatego w meczu pucharowym trener Łukasz Bereta dał szansę gry młodym zawodnikom, którzy mniej grają w meczach o punkty. Rezerwowi chorzowian nie poradzili sobie z Pniówkiem, który przecież w trzecioligowych rozgrywkach spisuje się bardzo dobrze zajmując w tabeli czwarte miejsce. Ruch doznał pierwszej porażki w 2021 roku. Pniówek przerwał serię 13 zwycięskich spotkań chorzowian.
Piłkarze z Pawłowic, którzy w ubiegłym roku wygrali PP w Śląskim ZPN, objęli prowadzenie po koszmarnym błędzie Jakuba Grzywaczewskiego. Bramkarz Ruchu przepuścił do siatki między nogami piłkę do centrze Mateusza Szatkowskiego. Ruch szybko wyrównał, gdy po dośrodkowaniu z rogu głową do siatki trafił Mateusz Lechowicz.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z PAWŁOWIC
Gospodarze byli lepsi i jeszcze przed przerwą udokumentowali to bramką Przemysława Szkatuły. Zmiany dokonane w II połowie przez trenera Beretę niewiele pomogły. Niebiescy nie potrafili wyrównać, a Pniówek przypieczętował swoje zwycięstwo trzecim golem Kamila Spratka, po którego strzale piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki.
- Szkoda tego meczu. Dzisiaj zagraliśmy tak naprawdę na dziewięciu młodzieżowców. Pniówek zwyciężył zasłużenie, aczkolwiek niektórzy na pewno pokazali się z dobrej strony. Niektórym graczom brakuje jednak ogrania na seniorskim szczeblu. Nie graliśmy też z byle kim, bo Pniówek to jest bardzo dobra drużyna. Rywale bardzo poważnie podeszli do tego spotkania, bo były praktycznie tylko dwie, trzy zmiany względem meczu ligowego - powiedział Łukasz Bereta, trener Ruchu.
Zza płoty stadionu mecz oglądała spora grupa kibiców Niebieskich, którzy głośno dopingowali chorzowskich piłkarzy. Okazja do rewanżu dla Ruchu nadejdzie 5 czerwca, bowiem wówczas obie drużyny ponownie zagrają w Pawłowicach - tym razem w III lidze. Pniówek kolejny mecz pucharowy rozegra już za tydzień 19 maja.
Pniówek Pawłowice - Ruch Chorzów 3:1 (2:1)
Bramki Mateusz Szatkowski (25), Przemysław Szkatuła (45), Kamil Spratek (75) - Mateusz Lechowicz (30).
Sędziował Tomasz Wajda (Żywiec)
Żółte kartki Szkatuła, Glenc (Pniówek) - Siwek, Kozłenko (Ruch)
Pniówek Zapała - Weis (90+3. Łaski), Glenc, Szatkowski (46. Morcinek), Spratek (84. Caniboł), Ciuberek, Szkatuła, Płowucha, Mazurkiewicz (69. Filip Łukasik), Hanzel, Musioł.
Ruch Grzywaczewski - Kulejewski, Wyroba, Kozłenko - Lechowicz, Neugebauer (46. Kawula, 57. Kasolik), Siwek (46. Biskup), Wójtowicz - Rudek, Guzdek (67. Kwaśniewski), Paszek.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?