Pniówek Pawłowice zdobył Regionalny Totolotek Puchar Polski. W finale Górnicy z Pniówka pokonali w Częstochowie rezerwy Rakowa

Za wygraną w finale drużyna z Pawłowic, oprócz pucharu, dostała 40 tys. zł. Na pokonanego czekała nagroda w kwocie 10 tys. zł. W I rundzie Pucharu Polski Pniówek zagra u siebie z beniaminkiem II ligi Sokołem Ostróda.

Na bocznym boisku remontowanego stadionu przy Lima-nowskiego spotkały się czwartoligowe rezerwy Rakowa z trzecioligowcem z Pawłowic Śląskich. W drużynie gospodarzy zagrał Przemysław Oziębała, który na koniec poprzedniego sezonu wspomógł Raków w Ekstraklasie, występując w sześciu meczach. 34-letni napastnik jest też skautem ekstraklasowej drużyny i drugim trenerem rocznika 2012 w Akademii Rakowa. We wtorek zdobył honorową bramkę dla gospodarzy. W ekipie z Częstochowy zagrał też Rober Brzęczek, czyli syn selekcjonera reprezentacji Polski - Jerzego.

W Pniówku występują zawodnicy łączący piłkę z pracą w kopalni - Bartosz Gocyk, Szymon Ciuberek, Dawid Hanzel, Kamil Glenc, Mateusz Szatkowski i Dawid Weis. Górnikami są też trener bramkarzy Robert Zapała i kierownik drużyny Krzysztof Milanowski.

Finał Totolotek Pucharu Polski Śląskiego ZPN: Raków II Częstochowa - Pniówek Pawłowice Śląskie 1:3 (0:1)

Bramki: 0:1 Wojciech Caniboł (27-karny), 0:2 Wojciech Caniboł (57), 1:2 Przemysław Oziębała (62), 1:3 Kamil Glenc (67)

Raków II: Sztekler - Krzyżak, Chłód, Mizgała, Ślęzak (66. Januszewski), Lenartowski, Dzierbicki (85. Chiliński), Głasek (66. Piątkowskil), Kosin, Brzęczek (66. Krysik), Oziębała.

Pniówek: Gocyk - Mazurkiewicz, Pańkowski, Płowucha, Szkatuła - Zajączkowski (75. Semeniuk), Lewandowski (69. Morcinek), Szatkowski, Musioł, Glenc - Caniboł (89. Dzida).

Żółte kartki: Mizgała, Dzierbicki, Piątkowski - Lewandowski, Caniboł.

Sędziował: Leszek Lewandowski (Zabrze)