Za te właśnie słowa do prokuratury zgłosiła Poloka "Solidarna Polska", ale to nie koniec tej bulwersującej sprawy. Okazało się, że koledzy Poloka z RAŚ też nie akceptują jego słów i zapowiedzieli, że postawą Poloka zajmie się zarząd ruchu. Polok nie czekał jednak na "wyrok" tylko sam odszedł z szeregów autonomistów. - Moi koledzy zachowali się wobec mnie nielojalnie, a stanęli murem za pisarzem Twardochem, chociaż nie należy do naszego stowarzyszenia. Liczyłem na wsparcie. Zawiodłem się i dlatego odszedłem - wyjaśnia Polok. I dodaje, że podtrzymuje swoje słowa.
CZYTAJ KONIECZNIE:
* SZEF RAŚ W RYBNIKU O POLSCE: BĘKART WERSALSKI
* SOLIDARNA POLSKA DONOSI NA RAŚ DO PROKURATURY ZA BĘKARTA WERSALSKIEGO
Liderowi RAŚ Jerzemu Gorzelikowi jest przykro z powodu decyzji Poloka. - Nie chcieliśmy go usuwać z ugrupowania. Rozumiem jego emocje i frustrację po skandalicznym orzeczeniu Sądu Najwyższego. Mam nadzieję, że sędziowie też zachowają standardy i również usuną się z życia publicznego - mówi Gorzelik.
CZYTAJ TAKŻE:
NARODOWOŚĆ ŚLĄSKA NIE ISTNIEJE? ŚLĄZACY WALCZĄ O UZNANIE MIMO ORZECZENIA SĄDU NAJWYŻSZEGO
Jego zdaniem Polok naruszył "standardy publicznej dyskusji". - Przystępując do RAŚ każdy z nas był świadomy ułomności państwa polskiego, ale jednocześnie powziął zobowiązanie, by państwo to zmieniać. Słowa Pawła, zważywszy na ich historyczny kontekst, mogą sugerować negowanie prawa Polski do suwerennego bytu. Chcę jednak podkreślić, że Paweł, który swoje słowa ocenia inaczej, zachował się honorowo, rezygnując z członkostwa w RAŚ - mówi Gorzelik.
*Regionalna lista płac. Sprawdź, ile zarabiają [ZAROBKI OD 100 ZŁ DO 1 MLN ZŁ]
*Kuchenne Rewolucje w Tychach: Dom Bawarski Tychy Magdy Gessler [ZDJĘCIA + WIDEO]
*Najpiękniejsze polskie kolędy [POSŁUCHAJ i WYBIERZ]
*Najlepsze prezenty na święta Bożego Narodzenia [ZOBACZ ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?