Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pociągi z Chorzowa dla metra w Rijadzie. Zamówienie szejków z Arabii Saudyjskiej już jest

Michał Wroński
Alstom w Amsterdamie
Alstom w Amsterdamie Alstom
Pojazdy z zakładów Alstom Konstal można spotkać już w Stambule, Budapeszcie oraz Amsterdamie. Teraz trafią także na Bliski Wschód.

W chorzowskiej fabryce Alstom Konstal trwają przygotowania do uruchomienia produkcji wagonów metra dla stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadu. W ciągu kilku lat w położonym na Półwyspie Arabskim mieście jeździć ma 69 pochodzących ze Śląska 2-wagonowych pojazdów.

- Kontrakt został wygrany kilka miesięcy temu. Obecnie produkt jest w fazie rozwojowej, tzn. wspólnie z klientem dopracowywana jest kolorystyka i pewne elementy wyposażenia wnętrza. Produkcja ruszy za jakieś 12 miesięcy i w całości będzie realizowana w Chorzowie - zapowiada Radosław Banach, prezes chorzowskiej fabryki Alstom Konstal.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Chorzowski Alstom Konstal podbija świat

Pojazdy metra dla Rijadu będą zmodyfikowaną wersją tych, które już można oglądać w Amsterdamie. Owe modyfikacje będą przede wszystkim związane z trudniejszymi warunkami klimatycznymi, w jakich przyjdzie działać tym pojazdom.

- Pewnie będą miały jakieś dodatkowe testy związane np. z wydajnością klimatyzacji - mówi Banach.

Nowy kontrakt to swego rodzaju prezent dla obchodzącej w tym roku 150-lecie istnienia fabryki. Choć pasażerom z naszego regionu znana jest ona przede wszystkim z produkcji jeżdżących w barwach Tramwajów Śląskich "Karlików" (czyli pojazdów Citadis, jak fachowo brzmi ich nazwa), to tak naprawdę jej specjalnością jest produkcja na eksport.

Z Chorzowa wyjeżdżają wagony dla kolei włoskich i niemieckich. W Stambule można spotkać wytwarzane tu tramwaje, zaś w Budapeszcie i Amsterdamie pojazdy metra. Tylko to ostatnie zlecenie warte jest ok. 200 mln euro - w zamian za tę kwotę zakład dostarczyć ma do holenderskiej stolicy 28 niskopodłogowych pojazdów "Metropolis".

- Wysłaliśmy już 14 pociągów. Ich odbiór odbywa się w Chorzowie, później są rozmontowywane na części, zawożo-ne ciężarówkami na miejsce, tam składane i kierowane na testy. Podczas takiego testu każ-dy pojazd musi przejechać 500 km po tamtejszej infrastrukturze. Realizacja kontraktu trwać będzie jeszcze przez jakieś 14 miesięcy - mówi Radosław Banach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!