Już drugi rok z rzędu spotyka moją rodzinę bardzo przykra niespodzianka ze strony Poczty Polskiej. 12 lutego tego roku syn nadał w Niemczech priorytetem list, w którym znajdowały się między innymi życzenia urodzinowe dla mojego męża. W tej przesyłce były także laurki wykonane przez nasze wnuczki, 8- i 10-letnią.
Dziewczynki bardzo się starały i włożyły dużo pracy w to, aby dziadek dostał na czas ich serdeczne życzenia. Niestety, przesyłka nie dotarła ani na 18 lutego, czyli na 71. urodziny mojego męża, choć syn specjalnie opłacił ją jako priorytetową, ale nie dotarła w ogóle. Tak samo było w ubiegłym roku, kiedy mój mąż obchodził 70. urodziny.
Rozmawiałam o tym z naszą listonoszką w Bytomiu-Szombierkach, która podejrzewa, że ktoś mógł myśleć, iż w tej przesyłce były jakieś banknoty lub coś wartościowego, ale to nie tłumaczy niedostarczenia bardzo ważnej dla nas korespondencji już dwa razy z rzędu. Jak mam wytłumaczyć wnuczkom takie lekceważenie klientów przez pocztę, bo przecież ona bierze pieniądze i odpowiedzialność za to, że przesyłka nadana w jednym miejscu, trafia do odbiorcy w drugim miejscu. (JJ)
Elżbieta Latoska, czytelniczka z Bytomia
*Salon Maserati w Katowicach otwarty! Poznaj tajemnice legendarnych samochodów
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?