Podbeskidzie w sobotę kończy zgrupowanie w chorwackim Umagu. Dzień wcześniej rozegrało ostatni sparing przed wiosną w Fortuna 1. Ligi. Na prośbę sztabu szkoleniowego klub nie podał składu Górali.
Zaczęło się od prowadzenia słoweńskiej drużyny, która w 4. minucie przeprowadziła skuteczny kontratak.
W odpowiedzi Podbeskidzie zaaplikowało rywalom dwa gole - oba autorstwa lidera strzelców I ligi, Kamila Bilińskiego.
„Bila” w 13. minucie przejął piłkę, przebiegł z nią 30 metrów i uderzył w kierunku dalszego słupka. Biliński trafił też na 2:1 finalizując drużynową akcję Podbeskidzia. W 43. minucie kapitan Górali znów trafił do siatki, ale sędzia nie uznał bramki, odgwizdując faul Bilińskiego.
Po godzinie było 1:1, gdy Słoweńcy wykorzystali rzut karny. Gorica ponownie wyszła na prowadzenie w 70. minucie.
To nie był koniec strzelania, bo sędzia podyktował rzut karny za zagranie ręką jednego z piłkarzy słoweńskiej drużyny. Oczywiście z 11 metrów strzelił Biliński - 3:3!
Podbeskidzie rozpocznie rundę wiosenną I ligi w niedzielę 27 lutego od meczu w Tychach z GKS-em.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - ND Gorica 3:3 (2:1)
Bramki: 0:1 Alen Krajnc (4), 1:1 Kamil Biliński (13), 2:1 Kamil Biliński (21), 2:2 Luka Vekić (63-karny), 2:3 Luka Vekić (70), 3:3 Kamil Biliński (79-karny)
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?