To był jeden z najbardziej zaskakujących transferów lata w pierwszej lidze, choć nie mówiło się o nim wiele. Olimpia Grudziądz po awansie na zaplecze Ekstraklasy chciała wzmocnić rywalizację w ataku i postawiła na Omrana Haydary'ego - 21-letniego Afgańczyka z holenderskim paszportem.
Wychowanek Rody Kerkrade w poprzednim sezonie zagrał w 16 meczach holenderskiego, drugoligowego FC Dordrecht, dla którego zdobył dwie bramki. W Olimpii wystarczył mu jeden mecz, by przebić ten dorobek. W inauguracyjnym sezon spotkaniu z Chrobrym Głogów popisał się hat-trickiem, a później trafiał do siatki także w pojedynkach z Chojniczanką i Wigrami. Z pięcioma golami 21-latek prowadzi w ligowej klasyfikacji strzelców, a skuteczność w Grudziądzu przełożyła się na powołanie do seniorskiej reprezentacji Afganistanu na mecze eliminacji MŚ z Katarem i Bangladeszem.
Haydary i Portugalczyk Tiago Alves (trzy zdobyte bramki) to najjaśniejsze punkty beniaminka, który na początku rozgrywek zaskakuje wahaniami formy. Olimpia potrafiła już rozbić 5-0 Chrobrego, przegrać z Chojniczanką 3-5, a ostatnio nie dała rady u siebie Wigrom Suwałki (1-2). W Bielsku-Białej zespół z Grudziądza zapowiada walkę o zwycięstwo. - Znamy Podbeskidzie, graliśmy z nimi na obozie w Grodzisku, jesteśmy też po analizie ich gry. Widać, że jest tam solidność, są zawodnicy z doświadczeniem, ale nie ukrywam, że mamy pomysł na ten mecz. Nie jesteśmy faworytem, ale liczy się to, co będzie na boisku. Gra będzie otwarta z jednej i z drugiej strony - podkreśla trener Mariusz Pawlak.
Dla Podbeskidzia bez z Olimpią będzie okazją do przełamania się po dwóch kolejnych porażkach na wyjeździe. Górale po rozbiciu Stali Mielec niespodziewanie musieli uznać wyższość najpierw Wigier Suwałki, a później Warty Poznań. Powrót do domu ma ich przywrócić na zwycięską ścieżkę. - Musimy zrobić wszystko, żeby wygrać u siebie. Może do tej dobrej gry w końcu dołożymy też bramki. Nie możemy żyć też meczem ze Stalą Mielec, gdzie dobrze to wyglądało, a teraz w dwóch meczach rywale sprowadzili nas na ziemie. Musimy teraz twardo po niej stąpać i za wszelką cenę zdobyć punkty - zaznacza obrońca Podbeskidzia, Kornel Osyra.
W zwiększeniu skuteczności pod bramką rywala ma pomóc Podbeskidziu Mateusz Sopoćko. 20-letni ofensywny pomocnik został w tym tygodniu wypożyczony do końca sezonu z Lechii Gdańsk i być może zadebiutuje już w starciu z Olimpią. Wsparcie się przyda, bo napastnicy Marko Roginić i Ivan Martin, choć zdobyli jak dotąd po jednej bramce, nie zachwycili swoją grą trenera Krzysztofa Brede. W ostatnich dwóch spotkaniach bielszczanie nie strzelili ani jednego gola z akcji (jedyna bramka przeciwko Warcie padłą po stałym fragmencie gry).
W sobotnie popołudnie w szeregach Górali ponownie zabraknie Dmytro Bashlaia, który wciąż wraca do siebie po kontuzji odniesionej w Suwałkach i powinien być gotowy do gry już za tydzień. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera Brede.
PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA - OLIMPIA GRUDZIĄDZ
Tekstowa relacja LIVE z meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Olimpia Grudziądz na dziennikzachodni.pl. Początek spotkania o godz. 14:30. Transmisja TV na kanale Polsat Sport rozpocznie się o 14:15.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?