Nastroje w Bielsku-Białej są nieporównywalnie większe niż jeszcze trzy tygodnie temu, gdy Podbeskidzie zajmowało miejsce w strefie spadkowej pierwszej ligi. W ostatnich tygodniach w drużynie prowadzonej przez Adama Noconia wyraźnie coś drgnęło - Górale wygrali trzy mecze z rzędu notując bilans bramkowy 7-0, a w międzyczasie o mały włos nie wyeliminowali z Pucharu Polski obrońcy trofeum, Arki Gdynia.
Po zwycięstwie z Miedzią w Legnicy (2-0) bielszczanie chcą kontynuować marsz w górę tabeli. Już teraz zajmują w niej ósme miejsce i tracą tylko pięć punktów do miejsca premiowanego awansem. Kolejna wygrana pozwoli im jeszcze bardziej zbliżyć się
do ścisłej czołówki.
PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA - PUSZCZA NIEPOŁOMICE RELACJA NA ŻYWO ONLINE
Tekstowa relacja LIVE z meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Puszcza Niepołomice na dziennikzachodni.pl. Początek spotkania o godz. 18:00.
Progres Podbeskidzia widoczny jest zwłaszcza w grze defensywnej, na której trener Nocoń skoncentrował się w pierwszej kolejności. W Legnicy Wojciech Fabisiak nie puścił gola w trzecim kolejnym spotkaniu i w lidze jest niepokonany już od 273 minut. - Mecze na zero z tyłu cieszą nie tylko linię obrony, ale całą drużynę. Tym bardziej, że gdy nie tracimy bramek, zawsze wygrywamy - mówi lewy obrońca, Paweł Moskwik.
Zauważalna jest również różnica w podejściu Podbeskidzia do meczów rozgrywanych u siebie. Rok temu o tej porze bielszczanie wciąż czekali na swoje pierwsze zwycięstwo przy Rychlińskiego, a seryjnie potrafili punktować tylko na wyjazdach. Teraz mają na swoim koncie już trzy wygrane przed własną publicznością. - Tworzy się bielska twierdza. Tak powinno to wyglądać – w Bielsku-Białej nikt poza nami nie powinien zdobywać punktów - podkreśla Moskwik, dla którego sobotni mecz będzie szczególny. Urodzony w Oświęcimiu zawodnik swoje pierwsze kroki w seniorskim futbolu stawiał w Niepołomicach. - Bardzo miło wspominam tamte czasy i cieszę się, że po tak długim czasie mogę po raz pierwszy zagrać przeciwko Puszczy - mówi 25-letni obrońca Podbeskidzia.
Beniaminek spod Krakowa całkiem nieźle rozpoczął rozgrywki i po dziesięciu kolejkach ma dokładnie tyle samo punktów, co drużyna z Bielska-Białej. W miniony weekend Puszcza efektownie pokonała u siebie Stomil Olsztyn 3-1. - W drugiej połowie konsekwentnie realizowaliśmy założenia taktyczne. Taki swój zespół chciałbym oglądać w każdym meczu, ale przez 90 minut - stwierdził po spotkaniu trener Puszczy Tomasz Tułacz.
Podbeskidzie i Puszcza po raz pierwszy zmierzą się ze sobą w oficjalnym spotkaniu. Mecz poprowadzi sędzia Marek Opaliński z Legnicy.
Oglądaj Sportowy Magazyn DZ Kibic i naszą sportową zapowiedź weekendu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?