Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podbeskidzie - Stal Rzeszów 2:2. Wielkie emocje i świetna reklama pierwszej ligi. Górale nie wykorzystali szansy

Przemysław Drewniak
Przemysław Drewniak
Bramki Joana Romana i Marcela Misztala uratowały Podbeskidzie od domowej porażki ze Stalą Rzeszów
Bramki Joana Romana i Marcela Misztala uratowały Podbeskidzie od domowej porażki ze Stalą Rzeszów S. Jaszczurowski / TS Podbeskidzie
W niedzielnym meczu 25. kolejki Fortuna 1. Ligi Podbeskidzie Bielsko-Biała zremisowało ze Stalą Rzeszów 2-2. Górale dwa razy przegrywali na własnym boisku z beniaminkiem, ale gole Marcela Misztala i Joana Romana pozwoliły im wyrównać straty.

Podbeskidzie nie wykorzystało remisów Arki oraz Puszczy i wciąż musi gonić czołową szóstkę Fortuna 1. Ligi. Po niedzielnym meczu bielszczanie mogą czuć niedosyt, ale jednocześnie być wdzięczni, że ze Stalą nie przegrali. Dzięki ambicji całej drużyny i indywidualnej jakości Joana Romana zdołali dwa razy odwrócić losy rywalizacji z ambitnym beniaminkiem.

Gospodarze zaczęli obiecująco - byli aktywniejsi w kreowaniu akcji i kilka razy doprowadzili do zamieszania w polu karnym Stali. Ich niefrasobliwość w ostatniej tercji boiska była jednak porażająca, bo pomimo kilku niezłych okazji, nie potrafili w pierwszej połowie oddać ani jednego celnego strzału. Symptomatyczna w tym względzie była akcja, w której po zgraniu piłki głową Tomasza Neugebauera stuprocentową okazję na strzał z pięciu metrów miał Kamil Biliński - kapitan Podbeskidzia fatalnie skiksował.

Stal zagrażała Podbeskidziu głównie wysokim pressingiem, a ofiarą tego sposobu gry stał się Matvei Igonen. Estoński bramkarz w zupełnie niegroźnej sytuacji starał się złapać piłkę przy linii pola karnego, ale zamiast wybić ją w aut, dał ją sobie odebrać Damianowi Michalikowi. Skrzydłowy Stali skorzystał z prezentu i strzałem do pustej bramki dał prowadzenie swojej drużynie.

Zdegustowany postawą swojego zespołu trener Dariusz Żuraw już w przerwie dokonał dwóch zmian - bezproduktywnego Maksymiliana Sitka i spowalniającego grę Tomasza Jodłowca zastąpili Krzysztof Drzazga i Marcel Misztal.

Obaj rezerwowi wprowadzili ożywienie w grę Górali i byli głównymi bohaterami pierwszej akcji bramkowej - Drzazga ambitnie powalczył o piłkę w środku pola i rozpoczął wymianę podań, po której doskonałej okazji w polu karnym nie zmarnował Misztal.

Po godzinie gry mecz nabrał rumieńców. Wydawało się, że Podbeskidzie miało rywala na widelcu, bo zepchnęło gości do głębokiej obrony i było o włos od objęcia prowadzenia. Znów odezwała się jednak nieskuteczność - Neugebauer huknął z dystansu w słupek, a Drzazga na raty z najbliższej odległości nie był w stanie pokonać bramkarza Stali.

Rzeszowianie odparli ataki Górali, a z przodu mogli liczyć na Michalika - po solowej akcji na prawej stronie boiska 30-letni pomocnik zdobył swoją siódmą bramkę w sezonie. Odpowiedź Podbeskidzia była błyskawiczna. Sprawy w swoje ręce wziął Joan Roman, który popisał się pięknym uderzeniem zza pola karnego. Hiszpan wcześniej asystował przy trafieniu Misztala i był tego wieczora bezsprzecznie najlepszym piłkarzem Górali.

Więcej goli już nie padło, a obie drużyny nie wykorzystały kilku znakomitych szans na zadanie ostatniego ciosu. Niedzielny mecz dostarczył bielszczanom sporo emocji, ale nie przybliżył ich do upragnionego celu.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Stal Rzeszów 2:2

Marcel Misztal 59', Joan Román 69' - Damian Michalik 33', 67'

Podbeskidzie: Matvei Igonen - Ezequiel Bonifacio (89' Daniel Mikołajewski), Arthur Vitelli, Julio Rodríguez, Florian Hartherz (78' Titas Milašius), Jeppe Simonsen - Maksymilian Sitek (46' Krzysztof Drzazga), Tomasz Neugebauer (78' Jakub Bieroński), Tomasz Jodłowiec (46' Marcel Misztal), Joan Román - Kamil Biliński.

Stal: Krzysztof Bąkowski - Franciszek Polowiec, Łukasz Góra (80' Krystian Wrona), Paweł Oleksy, Piotr Głowacki - Damian Michalik, Bartłomiej Poczobut, Bartosz Wolski, Dawid Olejarka (45' Kacper Piątek), Andreja Prokić (71' Wiktor Kłos) - Ramil Mustafajew.

Żółte kartki: Góra, Wrona.
Sędziował: Sebastian Krasny (Kraków)

Widzów: 2672

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera