- Bardzo chcieliśmy zrewanżować się kibicom za mecz w Jastrzębiu. Tam nie szło nikomu, a mnie najbardziej. Dziś z nawiązką to oddaliśmy - przyznał Krzysztof Chrapek, który zdobył pięć goli!
Losy meczu zostały szybko rozstrzygnięte, bo rywalom ochota do gry przeszła po pierwszych dwóch trafieniach Chrapka. A gdy obrońca Maciej Szmatiuk fantastycznym uderzeniem zza pola karnego podwyższył na 3:0 na trybunach rozpoczęło się odliczanie, które kibice zakończyli na liczbie 9.
Można gdybać, czy czerwona kartka, jaką ujrzał w 58. minucie Petr Kasprak (powalił wychodzącego sam na sam z bramkarzem Mieczysława Sikorę) ułatwiła gospodarzom rozstrzelanie rywali.
Już wtedy było 4:0, a bielszczanie ani myśleli przestać atakować, czego dowodem była akcja Sikory. Do karnego podszedł Chrapek, choć trybuny skandowały nazwisko bielskiego golkipera Łukasza Merdy.
- Podszedłbym, ale na boisku był jeszcze Krzysiu Chrapek i zostawiliśmy mu karnego. Ostatnio na treningu z Sebastianem Szymańskim i trenerem Matuszkiem strzelaliśmy karne i nieźle nam to wychodziło. Ale to mecz mistrzowski, nie ma co robić wioski - skwitował bramkarz.
Górale nie stosowali taryfy ulgowej strzelając gole z każdej okazji.
Nad gośćmi ulitował się tylko arbiter, Łukasz Bartosik, który do drugiej połowy nie doliczył ani minuty. Usprawiedliwienia dla piłkarzy nie miał Piotr Pietraszek, który w zastępstwie Mariusza Kurasa pojawił się na konferencji.
- Nasi zawodnicy sami strzelali sobie gole. Widocznie nie zasługujemy, by grać w tej lidze - stwierdził gorzko. Piłkarze Tura nie chcieli już mówić nic.
Okazałe zwycięstwo Podbeskidzia, które piłkarze zadedykowali trenerowi bramkarzy Markowi Matuszkowi (zmarł mu ojciec) to preludium do najważniejszych gier sezonu z GKS Katowice i Zniczem Pruszków. W klubie wszyscy są świadomi, że baraże o ekstraklasę są tuż, tuż.
- Teraz musimy liczyć tylko na siebie. Od dawna wierzymy w sukces, ale teraz potrzebny jest kubeł zimnej wody i czekanie na mecze z Katowicami i Zniczem. Po takim spotkaniu nie można nie wierzyć, że je wygramy - podkreślił Jerzy Wolas, prezes Podbeskidzia.
Więcej czytaj w poniedziałkowym Kibicu - dodatku do Polski Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?