Podbeskidzie - Wigry Suwałki 4:0 RELACJA NA ŻYWO WYNIK Górale ruszają do walki o awans

Jesienią w Bielsku-Białej awans do Ekstraklasy uczyniono tematem tabu, który miał nie zakłócać spokojnej pracy u podstaw zespołu trenera Krzysztofa Brede. Po bardzo dobrej rundzie i udanym okienku transferowym nikt jednak nie ma wątpliwości, że każdy wynik inny niż powrót do Ekstraklasy zostanie tej wiosny uznany za porażkę.

Górale są gotowi na 14 najważniejszych meczów w tym sezonie. Zimą ich ofensywę wzmocnili Mateusz Marzec i Kamil Biliński, dzięki którym przynajmniej na papierze bielszczanie mają największy potencjał bramkowy w lidze. Łyszką dziegciu w beczce miodu były nieudane poszukiwania obrońcy, ale wydaje się, że wkrótce i ten kłopot zostanie rozwiązany. Prezes Bogdan Kłys poinformował na Twitterze, że w drodze do stolicy Podbeskidzia jest już obrońca mający za sobą występy w węgierskiej ekstraklasie, którego tożsamość do ostatniej chwili trzymana jest w tajemnicy.

We wiosennej premierze Podbeskidzia zabraknie kontuzjowanych Tomasza Nowaka, Desleya Ubbinka i Konrada Sierackiego. Z całej trójki największe szanse na występy w tym sezonie ma ten pierwszy, i to już wkrótce, bo według klubowych lekarzy doświadczony pomocnik może wyjść na boisko już w przeciągu 3-4 tygodni.

Walkę o zapisanie się w historii piłkarze Podbeskidzia rozpoczną meczem z Wigrami Suwałki, które mają za sobą znacznie mniej spokojną zimę. Po rundzie jesiennej drużyna z "polskiego bieguna" znalazła się w strefie spadkowej, co zmusiło działaczy klubu do zdecydowanych działań. Z klubu odeszło ośmiu piłkarzy, a pozyskano aż dziewięciu nowych. Nową jakość do gry Wigier mają wnieść m.in. doświadczony obrońca Martin Dobrotka ze Stali Mielec czy wypożyczony z Piasta Gliwice Denis Gojko. Przy tak wielu zmianach trudno się dziwić, że trener Paweł Cretti skupił się zimą na scalaniu drużyny. - Duża część przygotowań skupiła się na tym, aby ten zespół funkcjonował jak najlepiej na boisku i poza nim. Na zgrupowaniu pracowaliśmy nad sposobem gry, poprawiliśmy pewne rzeczy i budowaliśmy siłę drużyny również w relacjach pozaboiskowych, gdyż uważam, że będzie to miało ogromne znaczenie - podkreślił trener Wigier.

Zgrane Podbeskidzie będzie zdecydowanym faworytem niedzielnego starcia, zwłaszcza, że gra u siebie, gdzie przegrało jak dotąd tylko jedno spotkanie. Górale muszą się mieć jednak na baczności, bo Wigry nie były dla nich wygodnym rywalem. Jesienią w Suwałkach gospodarze niespodziewanie wygrali 1-0 po golu Arkadiusza Najemskiego.

PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA - WIGRY SUWAŁKI RELACJA NA ŻYWO

Tekstowa relacja LIVE z meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wigry Suwałki na dziennikzachodni.pl. Początek spotkania o godz. 15:00.