Podpisano umowę na ostatni odcinek drogi Pszczyna-Racibórz w Rybniku. Za 267 mln zł powstanie nieco ponad 4-kilometrowy odcinek drogi

Niebawem rozpocznie się budowa ostatniego w granicach Rybnika odcinka drogi regionalnej Pszczyna-Racibórz. To nieco ponad 4-kilometrowy fragment trasy, który powstanie między węzłem przy ulicy Wodzisławskiej, a ulicą Sportową w Niewiadomiu. W środę 17 maja, miasto Rybnik jako inwestor podpisało umowę z wykonawcą zadania, firmą Budimex.

- To inwestycja, która w zamyśle pojawiła się już w latach 70. Kończąc pierwszy etap zapowiadałem, że nie poddajemy się, będziemy szukali środków i możliwości, aby dokończyć również odcinek między ulicą Wodzisławską a Sportową - podkreśla Piotr Kuczera, prezydent Rybnika.

A inwestycja jest o tyle kluczowa, by mieszkańcy regionu mogli swobodniej poruszać się między najważniejszymi punktami miasta. Jak podkreśla Piotr Kuczera, budowa brakującego odcinka poprawi dojazd do autostrady A1, ale i poruszanie się między poszczególnymi dzielnicami Rybnika.

- Odcinek, który niebawem powstanie ma komunikować tereny inwestycyjne, Zabytkową Kopalnię Ignacy, a przede wszystkim będzie szybką trasą przejazdu przez dzielnice południowe, od Niewiadomia przez Niedobczyce - dodaje prezydent Rybnika.

Budowa nieco ponad 4-kilometrowego odcinka drogi pochłonie jednak sporo pieniędzy. Choć miasto ma już zapewnione dofinansowanie na poziomie 165 mln zł, to i tak będzie musiało dołożyć około 100 mln zł. Nie było to jednak takie proste, gdyż miasto musiało poszukać tych środków wprowadzając zmiany w budżecie i Wieloletniej Prognozie Finansowej. Budowa brakującego odcinka to zdecydowanie droższa inwestycja, niż chociażby budowa istniejącego 10-kilometrowego odcinka drogi regionalnej od granic Żor do ulicy Wodzisławskiej, która wyniosła 470 mln zł.

- Inflacja, koszty pracy, jak i koszty surowców pokazują, że cena jest taka a nie inna - podkreśla Piotr Kuczera, prezydent Rybnika.

Zanim jednak ruszą intensywne prace budowlane, wykonawca będzie musiał odpowiednio przygotować się do realizacji zadania. Prace przygotowawcze dotyczą między innymi inwentaryzacji terenu i istniejących zabudowań, które znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie przyszłego placu budowy. Gdy inwestycja ruszy już pełną parą, kierowcy będą musieli liczyć się z utrudnieniami, choć jak słyszymy, wykonawca będzie starał się je minimalizować.

- Utrudnienia będą zminimalizowane do granic technicznych możliwości. Przebieg drogi jest od kilku lat ustalony. W ubiegłym roku udało się już wykonać korytarz, czyli wyciąć drzewostan, który jest w kolizji z budowaną drogą. Problemy dla kierowców oczywiście będą, ale będą minimalizowane. Skupią się w obszarze ulicy Sportowej, Niedobczyckiej i Krzywoustego - podkreśla Jacek Hawel, dyrektor Centrum Inwestycji Urzędu Miasta Rybnika dodając, że jest to jedna z największych inwestycji publicznych w ostatnim czasie.

W ramach inwestycji powstanie nieco ponad 4-kilometrowy odcinek drogi. To dwa pasy ruchu w każdym kierunku, obiekty inżynierskie, cztery wiadukty, rondo oraz węzeł z ulicą Grota-Roweckiego. Nastąpi również przebudowa istniejących sieci i oświetlenia ulicznego.

- Jest co robić. To w zasadzie kompleksowa inwestycja z przebudową całej infrastruktury. Jest to pewnego rodzaju wyzwanie inżynierskie, w szczególności ze względu na szkody górnicze, które w Rybniku są aktywne - wskazuje Wojciech Lorenc z firmy Budimex.

Szkody górnicze nie mają jednak stać na przeszkodzie tej inwestycji, gdyż jak podkreśla wykonawca, droga na tę okoliczność została specjalnie zaprojektowana. Roboty budowlane mają ruszyć tuż po zakończeniu prac przygotowawczych, które potrwają około miesiąca. Droga ma zostać oddana do użytku w ciągu 18 miesięcy od podpisania umowy.