Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwyżka opłat za przejazd płatnym odcinkiem autostrady A4 Katowice - Kraków. - To nie jest dobre rozwiązanie - uważa GDDKiA

Anna Dziedzic
Anna Dziedzic
Przejazd płatnym odcinkiem autostrady A4 do Krakowa zaczyna się na bramkach w Mysłowicach. Warto wybrać płatności automatyczne, bo wtedy opłaty są tańsze niż płacenie obsłudze na bramkachZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Przejazd płatnym odcinkiem autostrady A4 do Krakowa zaczyna się na bramkach w Mysłowicach. Warto wybrać płatności automatyczne, bo wtedy opłaty są tańsze niż płacenie obsłudze na bramkachZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE A. Gola, M. Bugała
Przejazd zarządzanym przez Stalexport Autostrada Małopolska odcinkiem autostrady A4 będzie od lipca droższy. Koncesjonariusz autostrady A4 Katowice-Kraków złożył już wniosek do GDDKiA o zmianę stawek opłat za przejazdy dla wszystkich kategorii pojazdów. Będą też wyjątki od tych podwyżek. Przypomnijmy, że 60-kilometrowy odcinek A4 między Katowicami i Krakowem to jeden z najdroższych w kraju płatnych odcinków autostrad. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie pochwala podwyżki.

Drożej za przejazd autostradą A4 Katowice - Kraków

Stalexport Autostrada Małopolska zamierza od wakacji, konkretnie od 4 lipca 2022 roku, ponieść stawki opłat za przejazd płatnym odcinkiem autostrady A4 między Katowicami i Krakowem. I tak nie jest już tu tanio, bo to jeden z najdroższych odcinków płatnych autostrad w Polsce. Samochody kategorii pierwszej czyli osobowe i motocykle płacą za przejechanie 60 kilometrów od bramek w Mysłowicach do krakowskich Balic – 24 złote w jedną stronę. To też kolejne 24 złote, gdy wracamy tą samą trasą. Przejazd jest tańszy, gdy zamiast płatności na bramce kartą lub gotówką – opłacimy przejazd aplikacją dla płatności automatycznych. Wtedy przejazd w jedną stronę to koszt 18 złotych.

INFRASTRUKTURA BUDOWA DRÓG, ZOBACZ KONIECZNIE

Zgodnie z wnioskiem złożonym do Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad i teraz, po podwyżce planowane jest utrzymanie rabatu dla kierowców samochodów osobowych, korzystających z płatności automatycznych w wysokości 6 zł za przejazd całym płatnym odcinkiem.

Dlaczego wzrosną opłaty za przejazd A4?

Dlaczego opłaty mają wzrosnąć? Koncesjonariusz argumentuje to ogólnym wzrostem cen.

– Do zmiany stawek za przejazd zmusza nas wzrost kosztów utrzymania autostrady i prowadzenia inwestycji, związany m.in. z szybko rosnącymi w ostatnim czasie cenami usług, materiałów budowlanych czy nośników energii – mówi Rafał Czechowski, rzecznik Stalexport Autostrada Małopolska S.A.

Przy budowie największej, prawie 950-metrowej estakady pracuje ogromny dźwig. Budowa drogi ekspresowej S1 zakończy się dopiero w 2024 rokuZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Będą utrudnienia na S1 przez prace na budowie tzw. obejścia ...

Stawki opłat za przejazd A4 Katowice - Kraków

Po podwyżce stawki opłat na płatnym odcinku autostrady A4 między Katowicami i Krakowem wzrosną różnie, w zależności od kategorii pojazdów.
We wniosku złożonym do Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad SAM S.A. występuje o zgodę na zmianę od 4 lipca br. stawek opłat za przejazdy dla wszystkich kategorii pojazdów na każdej z bramek:

  • kategorii 1 (innych niż motocykle) – z 12 zł do kwoty 13 zł;
  • kategorii 2, 3, 4 i 5 – z 35 zł do kwoty 40 zł.

Powyższe opłaty obowiązywać będą na każdym z dwóch placów poboru opłat (PPO), tj. w Mysłowicach i Balicach.

Jak już wspomnieliśmy, planowane jest utrzymanie stawki preferencyjnej dla transakcji automatycznych (elektroniczny pobór opłat A4Go i Telepass oraz videotolling z aplikacjami: Autopay, SkyCash, mPay, IKO oraz z kartami ORLEN Flota) realizowanych za przejazd samochodami osobowymi. Od 4 lipca 2022 r. opłaty dla tego typu transakcji będą o 3 zł niższe, czyli wyniosą 10 zł na każdym PPO. Taka stawka za przejazd obowiązywała w przypadku samochodów osobowych siedem lat temu. W tym roku jeszcze do lipca – kierowcy płacą jednak 9 złotych za przejazd w jedną stronę, przy płatnościach automatycznych, czyli opłata po 4 lipca, choć niższa od tej obowiązującej w 2015 roku, wzrośnie o 1 złotych za przejazd w jedna stronę.

Co do samochodów cięższych niż osobowe i motocykle (kategoria 2 i 3), wysokość bonifikaty, która będzie obowiązywała dla tych kategorii pojazdów od 4 lipca 2022 r., zostanie odrębnie skonsultowana z GDDKiA, zapowiedział koncesjonariusz. Aktualnie dla pojazdów kategorii 2 i 3 od obowiązującej stawki opłaty za przejazd autostradą (tj. 35 zł) stosuje się bonifikatę, która wynosi 13 zł. Przejazd kosztuje tu więc 22 złote, niezależnie od tego jaką formę płatności stosuje kierowca.

Taniej jest korzystać z płatności automatycznych, zamiast płacić na bramkach

Jak dowodzi Rafał Czechowski, kierowcom opłaca się korzystać z płatności automatycznych, bo to oznacza dla nich realne oszczędności.

– Trzy złote rabatu na każdej bramce, to w sytuacji codziennych dojazdów, np. do pracy, oszczędność 240 zł w skali miesiąca, a w perspektywie roku to już blisko 3 tys. zł – kwota w dobie przyspieszającej inflacji nie bez znaczenia dla domowego budżetu. Wystarczy zainstalować w telefonie jedną z bezpłatnych aplikacji bądź zamówić urządzenie A4Go do elektronicznego poboru opłat – mówi Rafał Czechowski, rzecznik prasowy SAM SA.

GDDKiA jest przeciwna podwyżkom opłat za przejazd płatną A4

Co na temat podwyżek sądzi GDDKiA, która opiniuje wnioski koncesjonariuszy dotyczące podwyżek?

- Nie mogę się jeszcze odnieść do tego konkretnego wniosku, gdyż jest on jeszcze bardzo świeży, ale co do zasady, nie pochwalamy podwyżek opłat za przejazd płatnymi odcinkami autostrad w Polsce. Każda taka podwyżka może zniechęcać kierowców np. samochodów ciężkich, do omijania bezpiecznych z zasady autostrad i korzystania z alternatywnych dróg lokalnych. Wiadomo, że takie przeniesienie ruchu na te drogi wiąże się z większym zagrożeniem bezpieczeństwa, a to nie może się spotkać z naszą akceptacją – powiedział nam Szymon Piechowiak, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Jak podkreślają przedstawiciele GDDKiA, zwrócili uwagę na znaczną skalę podwyżki oraz na fakt, że prognozy ruchu na podstawie których podjęto decyzję o podwyższeniu opłat, nie uwzględniały trwającej od 24 lutego br. wojny na terenie Ukrainy. Konflikt ten ma znaczący wpływ zarówno na kwestie społeczne, jak i gospodarcze i nie można go pominąć w analizach dotyczących przyszłego ruchu na autostradzie A4. GDDKiA zaapelowała więc do spółki Stalexport o co najmniej wstrzymanie się z planowaną podwyżką do momentu ustabilizowania się sytuacji politycznej za wschodnią granicą Polski.
Jak dodają, stawki opłat za przejazd autostradami zarządzanymi przez GDDKiA od lat pozostają niezmienione. Ustalone zostały rozporządzeniem Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z 25 kwietnia 2012 r. Za pobór opłat na tych odcinkach, od 1 lipca 2020 r., odpowiada Szef Krajowej Administracji Skarbowej.

Warto jednak wiedzieć, że w myśl przepisów opinia GDDKiA nie jest wiążąca dla koncesjonariusza. Prawo do podwyższenia opłaty za przejazd autostradą płatną wynika zwykle z umowy koncesyjnej. GDDKiA nie ma uprawnień do wpływania na decyzje związane ze zmianami stawek opłat, jeżeli są one zgodne z postanowieniami tej umowy. Może jedynie opiniować te decyzje. W ciągu ostatnich lat wszystkie podwyżki opłat za przejazd koncesyjnymi odcinkami autostrad A4 czy A2 spotykały się z negatywną opinią GDDKiA.

Co zrobić, by po podwyżce płacić mniej za przejazd A4?

By przejazdy były tańsze nie należy opłacać ich gotówką czy kartą na bramkach, a robić to przy pomocy automatycznych metod poboru opłat.

Do tej pory zarządca koncesyjnego odcinka A4 wydał blisko 50 tysięcy urządzeń do elektronicznego poboru opłat A4Go i odnotował ponad 1,1 mln zarejestrowanych użytkowników videotollingu. Udział płatności automatycznych w transakcjach na bramkach wynosi już 40 proc. i systematycznie rośnie. Według koncesjonariusza, przejazdy automatyczne są nie tylko sprawniejsze, m.in. dzięki osobnym, szybkim pomarańczowym pasom, ale też w przypadku samochodów osobowych tańsze, bo premiowane obecnie 25 proc. rabatem.

To pierwsza autostrada wybudowana w partnerstwie publiczno-prywatnym

Stalexport Autostrada Małopolska S.A. zarządza 60-kilometrowym odcinkiem autostrady A4 pomiędzy Katowicami a Krakowem. Jest to pierwsza tego typu droga w Polsce, wybudowana w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, na bazie drogi powstałej w latach 70. i 80. Stalexport Autostrada Małopolska S.A. uzyskała koncesję na jej przystosowanie do wymogów autostrady płatnej oraz eksploatację w 1997 roku. Wymagało to licznych inwestycji. Wszystkie projekty inwestycyjne, a także bieżące utrzymanie pasa drogowego finansowane są z przychodów z tytułu poboru opłat za przejazd odcinkiem koncesyjnym oraz kredytów pozyskanych z międzynarodowego konsorcjum bankowego.
Projekt realizowany przez Stalexport Autostrada Małopolska S.A., w odróżnieniu od innych koncesji na zarządzanie autostradami płatnymi, nie obciąża Skarbu Państwa żadnymi zobowiązaniami. Spółka nie korzysta z żadnych dotacji, czy też gwarancji Skarbu Państwa.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera