Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podział na strefy? Obostrzenia mogą wrócić szybciej niż się spodziewamy. Jak to może wyglądać w woj. śląskim?

Tomasz Breguła
Tomasz Breguła
Szymon Starnawski/Polska Press
Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że w najbliższych tygodniach nie musimy się obawiać zaostrzenia obowiązujących obecnie obostrzeń. Ich wprowadzenie stanie się realne, gdy dziennie potwierdzanych będzie ponad tysiąc nowych zakażeń, ale według najnowszych doniesień może to nastąpić już w najbliższych dniach. Sprawdzamy, gdzie w województwie śląskim ryzyko ponownego pojawienia się żółtych i czerwonych stref jest największe.

Podział na strefy jeszcze w tym tygodniu?

Podczas dzisiejszej wizyty w Kielcach minister Adam Niedzielski przekonywał, że przy obserwowanej obecnie liczbie zakażeń nie należy się spodziewać zmian w obowiązujących restrykcjach. Zgodnie z jego słowami rada ministrów miała przygotować projekt, który przewiduje przedłużenie aktualnych obostrzeń w październiku.

Okazuje się jednak, że zaostrzenie obowiązujących restrykcji może nastąpić szybciej niż się spodziewaliśmy. Jak przekonują epidemiolodzy, przekroczenie granicy tysiąca zakażeń dziennie, może nastąpić jeszcze w tym tygodniu. Chociaż wczoraj zanotowano 643 nowe zakażenia, a dziś 421, to już w ubiegły czwartek było ich 974. Przewiduje się, że w kolejnych dniach ponownie będziemy obserwować wzrost zachorowań.

Jeżeli pesymistyczny scenariusz się spełni, to nowych obostrzeń, lub przynajmniej ich ogłoszenia, możemy się spodziewać jeszcze w tym tygodniu. Jak donosi RMF FM, obostrzenia mogłyby polegać na wprowadzaniu ostrzejszych limitów dla niezaszczepionych, ograniczaniu zgromadzeń i imprez lub wprowadzeniu obowiązku noszenia maseczek na otwartym powietrzu.

Według informacji przekazanych przez stację restrykcje mogłyby obowiązywać nie w całej Polsce, ale w powiatach lub grupach powiatów. Ewentualne obostrzenia rząd będzie wprowadzał zatem regionalnie. Podczas podziału kraju na strefy żółte i czerwone, pod uwagę brany będzie jednak nie tylko poziom zakażeń, ale i wyszczepialności regionu.

Jakie powiaty trafią do czerwonej strefy?

Sprawdziliśmy, jak na tym tle wypadają gminy województwa śląskiego. Jak dotąd ponad połową zaszczepionych mieszkańców pochwalić się może 47 z nich. Najchętniej szczepią się mieszkańcy Zagłębia. W pierwszej dziesiątce plasuje się aż siedem gmin tej części regionu.

Nie przeocz

Według danych z 27 września w Będzinie procent pacjentów zaszczepionych pełną dawką wynosi 55,9 proc., a w Dąbrowie Górniczej 56,2 proc. W Porębie 56,4 mieszkańców zaszczepiło się pełną dawką, w Mikołowie 56,6, w Czeladzi 56,7, w Sosnowcu 57,3, a w Wojkowicach 58,3.

W pierwszej trójce gmin, w których mieszkańcy szczepią się najchętniej, znalazły się Psary 58,4 proc., Katowice 59,5 proc. i Bobrowniki 59,7 proc.

Nie wszędzie jednak notuje się tak wysoki odsetek osób zaszczepionych pełną dawką. W Lubomi jest ich zaledwie 39,5 proc., w Ujsołach 38,9, w Kuźni Raciborskiej 38,8, a w gminie Rudnik 38,5. W Kochanowicach jest to 38,5 proc., w Pietrowicach Wielkich 37,9 proc., a w Wielowsi 36,5 proc.

Miejscowości z najmniejszym odsetkiem osób zaszczepionych to Istebna (34,9 proc.), Ciasna (34 proc.) i Pawonków 33,6 proc.

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera