POGODA NA CZERWIEC 2017: Burze, deszcz, słońce. Jaka będzie pogoda w czerwcu 2017?
Polska nazwa – czerwiec – wywodzi się od koloru czerwonego. Dawniej czerwony barwnik do tkanin – koszenilę – wyrabiano z owada czerwca polskiego, który był zbierany właśnie w tym miesiącu.
Pogoda na czerwiec 2017
W naszym klimacie i na naszej półkuli północnej w czerwcu następuje przesilenie letnie, co oznacza początek astronomicznego lata. W tym roku zacznie się ono 21 czerwca o godzinie 6.24. Pod względem meteorologicznym czerwiec – wraz z lipcem I sierpniem – jest miesiącem letnim.
Wszystkie te czynniki determinują czerwcową pogodę, którą powinny cechować wysoka temperatura, a zarazem spora wilgotność powietrza. Lecz staropolskie przysłowia, opierające się na wieloletnich obserwacjach przyrody, tak go opisują: “Czerwiec na maju zwykle się wzoruje, jego pluchy, pogody, często naśladuje” oraz “Czerwiec po deszczowym maju, często dżdżysty w naszym kraju”.
Pogoda na czerwiec 2017: I tydzień
Wszystko wskazuje na to, że w tym roku taki właśnie będzie czerwiec: upłynie pod znakiem zmiennej pogody. Pierwsza dekada zapowiada się dość ciepła – termometry pokażą od 19 do 26 stopni Celsjusza, ale będzie też sporo burz i opadów.
Sobotę 3 czerwca spędzimy w temperaturze, którą najbardziej lubimy: 24-25 st. C i w słońcu na prawie bezchmurnym niebie . Niestety, w niedzielę, 4 czerwca, pojawią się burzowe chmury i trzeba przygotować się na deszcz, szczególnie jeśli wybieramy się w plener.
Deszcz, chmury i burze, a także huśtawka temperatur – od 18 do 26 st. C na zmianę z pogodnym niebem – to codzienność przyszłego tygodnia.
Pogoda na czerwiec 2017:
Na szczęście w drugiej dekadzie możemy się spodziewać prawdziwych upałów: już od weekendu 11-12 czerwca słupek rtęci podniesie się do 30 st. C. Wiosna, która skończy się 20 czerwca, przyniesie nam w darze to, co ma najładniejszego: lazur nieba, gorące słońce i trochę opadów, które mogą towarzyszyć burzom.
Pogoda na czerwiec 2017:
Trzecia dekada czerwca to już astronomiczne i kalendarzowe lato, no i pierwszy tydzień wakacji. Powinno być równie ciepło jak drugiej dekadzie, ale musimy być ostrożni, bo pojawią się deszcze i burze, w tym gwałtowne – z ulewami, a nawet gradem. Ale nie narzekajmy, bo to z kolei dobra pogoda dla rolników i hodowców, a po wiosennych mrozach, które zniszczyły wiele kwitnących drzew, czerwiec może trochę im pomóc odrobić wcześniejsze straty.
* * *
Czerwie (te owady, od których wziął nazwę polski czerwiec) – poza zbożem, drewnem i solą – w XV i XVI stuleciu były najważniejszym towarem eksportowym Polski i Litwy. Z Mazowsza, Wielkopolski, a w szczególności z Rusi Czerwonej, wysyłane były do Krakowa, Wrocławia i Gdańska, a stamtąd do najważniejszych ośrodków tekstylnych w Górnych Niemczech, Toskanii i Wenecji. Najstarsza wzmianka o eksporcie czerwi pochodzi z 1412 roku. Dopiero po odkryciu Ameryki, barwnik pozyskiwany z czerwca polskiego, został wyparty przez tańszą koszenilę, produkowaną z czerwca kaktusowego żyjącego na opuncjach.
ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM "A CO TO?" Przedszkolaki odpowiadają, czym jest alergia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?