Pogoń - Piast 2:2. TRANSMISJA NA ŻYWO WYNIK Piast chce uciec ze strefy spadkowej

Piast Gliwice znów znalazł się w strefie spadkowej. W poprzedniej kolejce wygrana z Cracovią pozwoliła podopiecznym Waldemara Fornalika opuścić przedostatnie miejsce w tabeli, ale w piątek drużyna z Krakowa pokonała u siebie Lechię Gdańsk (2-1). Gliwiczanie muszą więc zdobyć punkty w Szczecinie, by nie pozostać z tyłu.

Wydaje się, że nie ma w tym momencie dla Piasta lepszego przeciwnika, niż Pogoń. Pięć porażek z rzędu i 11 kolejnych meczów bez zwycięstwa - tak fatalnej passy w Szczecinie nie doświadczano już od dawna. W poprzedniej kolejce Pogoń po raz pierwszy poprowadził trener Kosta Runjaić, ale jego zespół przegrał z Wisłą Kraków. - Drużyna gra zbyt bojaźliwe. To jest uwarunkowane psychologicznie. Staram się, żeby nabrała odwagi, ale muszę to robić krok po kroku, ponieważ jest to proces. Zostało nam do końca roku pięć meczów. Oczywiście wyniki w nich są ważne, ale też rozwój zespołu - tłumaczy niemiecki trener.

POGOŃ SZCZECIN - PIAST GLIWICE TRANSMISJA NA ŻYWO WYNIK

Tekstowa relacja LIVE z meczu Pogoń Szczecin - Piast Gliwice na dziennikzachodni.pl. Początek spotkania o godz. 15:30. Transmisja TV na żywo w Canal+Sport.

Problem w tym, że zespół też nie rozwija się w tym kierunku, w którym powinien. W tym tygodniu w Szczecinie zawrzało, gdy wyszło na jaw, że Dawid Kort, David Niepsuj i Tomasz Hołota po przegranym meczu z Wisłą bawili się w nocnym klubie. Klub ukarał ich finansowo, ale nie zawiesił, ani nie przesunął do drugiego zespołu - cała trójka może wystąpić przeciwko Piastowi.

Mimo problemów Pogoni, w Gliwicach starają się dmuchać na zimne. - Bardzo byśmy chcieli wygrać w Szczecinie. Chcę jednak zwrócić uwagę, że ostatnie miejsce Pogoni w tabeli może być trochę złudne. To zespół, który choć przegrywał mecze, to stwarzał wiele groźnych sytuacji do zdobycia bramek. Nawet w ostatnim meczu z Wisłą Kraków, mimo że grał w osłabieniu, pokazał się z dobrej strony. Dlatego jesteśmy przygotowani przede wszystkim na twardy mecz ze zdeterminowaną drużyną - podkreśla trener Fornalik.

W zespole z Gliwic do składu wraca Michal Papadopulos, który w poprzedniej kolejce pauzował za żółte kartki. Pod znakiem zapytania stoi występ wracającego do zdrowia Gerarda Badii, a wciąż poza grą pozostaje trenujący indywidualnie Marcin Pietrowski.

Mecz w Szczecinie poprowadzi sędzia Łukasz Szczech, dla którego będzie to dopiero czwarte spotkanie w Ekstraklasie.