Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogrzeb Arkadiusza Kremzy w Mikołowie. Poeta zginął tragicznie w wypadku

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Pogrzeb Arkadiusz Kremzy w Mikołowie
Pogrzeb Arkadiusz Kremzy w Mikołowie
Pogrzeb Arkadiusza Kremzy w Mikołowie odbył się 2 maja 2020 r. w bazylice św. Wojciecha. Prowadził go sam proboszcz, ks. Mirosław Godziek. Poeta spoczął na malowniczo położonym, starym cmentarzu parafialnym, tuż za bazyliką. Na cmentarzu, gdzie pochowany został m.in. Konstanty Prus, wybitny publicysta i działacz narodowy.

Pogrzeb Arkadiusza Kremzy w Mikołowie odbył się w Święto NMP Królowej Polski. Deszczowy dzień rozjaśnił się około dziewiątej. O dziesiątej, kiedy rozpoczynała się msza żałobna w bazylice św. Wojciecha, słońce wyjrzało i grzało żałobników nie mieszczących się we wnętrzu ze względu na ograniczoną liczbę osób z powodu pandemii koronawirusa (ponieważ każdy musi mieć 15 m kw. dla siebie, we wnętrzu bazyliki może być tylko 75 osób).

Arkadiusza Kremzę żegnała nie tylko rodzina i najbliżsi przyjaciele, ale wielu znajomych. Było niemal całe środowisko twórcze i artystyczne Mikołowa, a także część tyszan.

- Arek zadebiutował na scenie w moim przedstawieniu "Wystarczy być" Jerzego Kosińskiego w 2005 r. [spektakl na 40. urodziny Teatru Małego w Tychach - red.] - powiedział reżyser Sławomir Żukowski, założyciel Teatru Alternatywnego BELFEgoR.

Arkadiusz Kremza był człowiekiem wielu talentów. Kochał m.in. scenę, ale jednak największą miłością była poezja.

- Poezja była czymś najistotniejszym dla Arka, czymś, co nadawało sens jego życiu. On sam był bardzo bujną osobowością napromieniowaną życiowym artyzmem. Jego sposób bycia, wypowiadania się, funkcjonowania - to wszystko było takie artystyczne. Widać było, że to ktoś, kto patrzy szerzej, głębiej, wrażliwiej na rzeczy z pozoru banalne, mało istotne. Był poetą całym sobą - nie tylko w tym, jak pisał, ale też jak żył. Imponowało mi jego poczucie humoru zabarwione cierpką ironią. Do tego niesamowita bystrość umysłu, ogromna inteligencja, nieokiełznana wyobraźnia - a wszystko to znajdowało ciekawe ujście w jego poezji - mówi Maciej Melecki, przyjaciel śp. Arkadiusza Kremzy oraz dyrektor Instytutu Mikołowskiego, gdzie Zmarły często bywał (w latach 2003-2006 był pracownikiem IM).

Zostawił dziewięć tomików poezji. Ostatni - pt. "Człowiek O." - ukazał się w lutym 2020.

Arkadiusz Kremza zginął w wypadku samochodowym w Oświęcimiu w piątek, 24 kwietnia 2020, dokładnie pięć miesięcy przed 45. urodzinami (urodził się 24 września 1975). 2 maja 2020 spoczął na cmentarzu parafialnym bazyliki św. Wojciecha w Mikołowie, gdzie znajdują się groby m.in. płk. Władysława Kiełbasy (1893-1939), dowódcy obrony Mikołowa z czasów Kampanii Wrześniowej oraz Konstantego Prusa (1872-1961), wybitnego publicysty i działacza narodowego, autora wielu publikacji dotyczących historii Górnego Śląska, w tym pierwszej monografii historycznej Mikołowa.

ZOBACZ TAKŻE

Arkadiusz Kremza nie żyje. Wspominają Go Ewa Iwańciów i Maciej Melecki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera