Pogrzeb wybitnego katowiczanina - Erwina Sówki. Artysta spocznie na cmentarzu w Janowie
Erwin Sówka, ostatni z żyjących artystów Grupy Janowskiej, zmarł w czwartek, 21 stycznia w szpitalu. Miał 84 lata. Pogrzeb wybitnego katowiczanina odbędzie się w poniedziałek, 25 stycznia, o godzinie 11.00 w Parafia św. Anny w Katowicach Janowie. Erwin Sówka wróci do swojego ukochanego Nikiszowca. Artysta spocznie na cmentarzy parafialnym przy ul. Cmentarnej w Janowie-Nikiszowcu.
W kościele podczas pogrzebu będzie mogło przebywać, ze względu na epidemiologiczne obostrzenia, ok. 150 osób. Oczywiście część wiernych, którzy będą chcieli pożegnać katowickiego artystę, będzie mogło także stać przed kościołem. Trzeba jednak zachować wymagany odstęp oraz zasłaniać maseczką usta i nos. W kościele również trzeba zachować odstęp. Wyznaczone są miejsca, gdzie można usiąść.
Erwin Sówka był ostatnim żyjącym przedstawicielem Grupy Janowskiej. Obrazy emerytowanego górnika i malarza intuicyjnego można było zobaczyć w galeriach na całym świecie. Erwin Sówka od lat związany był z Katowicami, a dokładnie z Nikiszowcem. To właśnie tutaj artysta mieszkał, założył rodzinę i pracował na kopalni Wieczorek. Później przeprowadził się do mieszkania w dzielnicy Zawodzie. Nikiszowiec pozostał jednak w sercu artysty. Wielokrotnie na obrazach Erwina Sówki były widoczne nawiązania do tego miejsca.
Erwin Sówka rysował od dziecka, był samoukiem. Przez ostatnie lata Sówka wraz z żoną mieszkał na ostatnim piętrze wieżowca w katowickim Zawodziu. Tu tutaj miał swoją pracownię. Sztaluga zawsze stała przy oknie. I chociaż jego obrazy podziwiano w różnych zakątkach świata to katowiczanin pozostał skromnym człowiekiem. Kochał Katowice, zwłaszcza Nikiszowiec i kochał malować. Pozostały po nim setki obrazów.
Z wizytą w pracowni Erwina Sówki:
Bądź na bieżąco i obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?