Pogrzeb Franciszka Pieczki w Warszawie
23 września 2022 roku w Warszawie zmarł Franciszek Pieczka. Wybitny aktor odszedł w wieku 94 lat. Msza święta za jego duszę została odprawiona w czwartek, 29 września o godz. 12 w Kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Warszawie Falenicy. Po mszy św. nastąpiło odprowadzenie trumny z ciałem zmarłego na cmentarz w Aleksandrowie. Wybitnego artystę pożegnała rodzina, fani oraz współpracownicy.
Franciszek Pieczka urodził się 18 stycznia 1928 r. w Godowie na Górnym Śląsku. Był jednym z najbardziej lubianych polskich aktorów, odtwórcą ról m.in. w filmach „Żywot Mateusza” i „Austeria” i niezapomnianym Gustlikiem z serialu „Czterej pancerni i pies”.
Zagrał także w tak głośnych filmach jak m.in. „Perła w koronie” Kazimierza Kutza (1971), „Wesele” Andrzeja Wajdy (1972), „Chłopi” Jana Rybkowskiego (1973). Pieczka zagrał również pamiętne role starego Kiemlicza w „Potopie” Jerzego Hoffmana (1974) i niemieckiego fabrykanta Mullera w „Ziemi obiecanej” Andrzeja Wajdy (1974).
W 2011 r. Franciszek Pieczka został odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla kultury narodowej. W 2015 r. został laureatem Polskiej Nagrody Filmowej Orła za Osiągnięcia Życia. W 2017 r. został odznaczony Orderem Orła Białego. Stowarzyszenie Filmowców Polskich w ubiegłym roku uhonorowało aktora Nagrodą Specjalną SFP za całokształt pracy twórczej.
Zobacz zdjęcia z pogrzebu Franciszka Pieczki:
Pogrzeb Franciszka Pieczki. Wybitny aktor, pochodzący ze Ślą...

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Daniel Martyniuk wziął ślub na Bali! Kim jest żona? Syn Zenka wydaje się szczęśliwy
- Mieszkańcy Warszawy nie chcą strefy czystego transportu. Ale radni im ją zrobili
- "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz", czyli smutna rzeczywistość w prześmiewczej formie
- Złe wieści dla Tuska. "Już na starcie będzie dźwigał potężny negatywny balast"