Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka. Wzruszająca ceremonia w bazylice archikatedralnej w Łodzi, a przed kościołem tłum wielbicieli mimo pandemii

RED
Krzysztofa Krawczyka żegnali przyjaciele i gwiazdy polskiego show-biznesu
Krzysztofa Krawczyka żegnali przyjaciele i gwiazdy polskiego show-biznesu Grzegorz Gałasiński
Zakończyła się pogrzebowa msza święta Krzysztofa Krawczyka w Łodzi. Żałobnicy, z powodu pandemii, w niewielkiej liczbie pożegnali piosenkarza. We mszy uczestniczył m.in. Piotr Gliński Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.

Uroczystości pogrzebowe Krzysztofa Krawczyka rozpoczęły się w sobotę 10 kwietnia o godz. 12 od mszy świętej w bazylice archikatedralnej w Łodzi. Mszy pogrzebowej przewodniczył biskup Ryś, towarzyszył mu biskup Antoni Długosz z Częstochowy. To wieloletni przyjaciel Krzysztofa Krawczyka.. Oprawę muzyczną mszy przygotował zespół Siewcy Lednicy.

Nabożeństwo pogrzebowe w reżimie sanitarnym

Ze względu na pandemię nabożeństwo odbyło się w ścisłym reżimie sanitarnym. We wnętrzu bazyliki archikatedralnej w Łodzi mogło być tylko 75 osób. To najbliższa rodzina piosenkarza, a więc jego żona Ewa, brat Andrzej, syn Krzysztof. Nie zabrakło siostry Ewy, Barbary z córkami – Sylwii, Kasi i Beaty. Przypomnijmy, że przed laty Krzysztof Krawczyk je adoptował. Nie zabrało też Andrzeja Kosmali, menadżera i przyjaciela piosenkarza. Byli też Trubadurzy, z którymi Krzysztof Krawczyk tworzył zespół - Marian Lichtman, Sławomir Kowalewski i Ryszard Poznakowski. W kościele obecny był też minister kultury Piotr Gliński.

Z uwagi na reżim sanitarny, żałobnicy zajmowali miejsca na skrajnych fragmentach ław. Również uczestniczący we mszy św. duchowni mieli podczas wejścia przed ołtarz założone maseczki.

Gwiazdy na pogrzebie Krzysztofa Krawczyka. Biskup z Częstochowy wystąpił z pięknym przemówieniem

Krzysztofa Krawczyka żegnali przyjaciele i gwiazdy polskiego show-biznesu - wśród nich: Norbi, Robert Janowski, Marian Lichtman, Daniel Olbrychski.

Fragmenty Pisma Świętego odczytał właśnie aktor Daniel Olbrychski. Był to Hymn o miłości z Listu św. Pawła do Koryntian. Aktor i piosenkarz byli przyjaciółmi.

Towarzyszący w ostatniej drodze piosenkarza rodzina i przyjaciele nie kryli wzruszenia i łez. Szczególnie wzruszające były słowa biskupa Antoniego Długosza, który pięknie mówił o życiu i wierze zmarłego piosenkarza. Biskup cytował w swoim przemówieniu słowa słowa wielkich przebojów Krzysztofa Krawczyka "Rysunek na szkle" oraz "Jak minął dzień". Biskup mówił o tym, jak do domu piosenkarza zajrzała śmierć. - Chociaż zmierzył cały świat, znalazł u boku kochającej żony swój mały raj na ziemi. Przyszła tam [śmierć, przyp. red.], choć nikt jej nie wyglądał, jak zwykle nieproszona, jak zwykle niechciana, bez pozwolenia i zabrała ostatnie tchnienie Krzysztofowi, a Ewę, Krzysztofa juniora, brata i nas wszystkich pozostawiła w wielkiej żałobie. I nie zostało nam już nic - mówił Antoni Długosz. Biskup pomocniczy senior diecezji częstochowskiej dodał też: Oto wokalista i kompozytor Krzysztof Krawczyk wyruszył parostatkiem w piękny rejs, statkiem na parę w piękny rejs. Najpiękniejszy, bo wieczny.

Wspólną modlitwę powszechną odmówili członkowie najbliższej rodziny i zespołu Trubadurzy. Podczas ceremonii pogrzebowej został odczytany też list prezydenta RP Andrzeja Dudy, a minister Piotr Gliński wygłosił krótkie przemówienie.

Po prawie dwóch godzinach od rozpoczęcia nabożeństwa trumna z ciałem Krzysztofa Krawczyka opuściła katedrę.

Przed świątynią zgromadził się spory tłum mieszkańców i sympatyków artysty, którzy nie mogli wejść do wnętrza świątyni. Żegnali go trzymając kwiaty, rysunki i zdjęcia. Nie zabrakło też pożegnalnych owacji.

POGRZEB KRZYSZTOFA KRAWCZYKA. GDZIE SPOCZNIE PIOSENKARZ?

Na godz. 15 zaplanowano złożenie do grobu trumny z ciałem artysty. Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka odbędzie się na cmentarzu w Grotnikach pod Łodzią. Jak ujawnił menedżer artysty Andrzej Kosmala w rozmowie z „Super Expressem”, ostatnią wolą Krzysztofa Krawczyka było, by włożyć mu do trumny mikrofon, do którego przez 26 lat śpiewał w studiu muzycznym K&K Studio, a także czarne okulary, w których występował na scenie. Drugą prośbą Krzysztofa Krawczyka było, by na jego pogrzebie zagrała orkiestra dęta.

Kim był Krzysztof Krawczyk? Zmarł polski Elvis Presley

Krzysztof Krawczyk zmarł w poniedziałek 5 kwietnia. Miał 74 lata. Był jednym z najpopularniejszych polskich piosenkarzy. Debiutował w 1963 roku w zespole Trubadurzy, następnie kontynuował karierę solową. Wydał ponad 100 płyt, wylansował takie przeboje jak m.in. "Jak minął dzień", "Parostatek", "Pamiętam Ciebie z tamtych lat", "Mój przyjacielu", "Bo jesteś Ty", "Chciałem być". Nazywany był "polskim Elvisem Presleyem".

Nie przeocz

Zobacz koniecznie

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera