Pogrzeb Krzystofa Lato
To było pożegnanie pełne symboliki, ale innego być nie mogło. Sznur samochodów służb ratowniczych towarzyszył w ostatniej drodze Krzysztofowi Lacie, założycielowi i administratorem profilu na Facebooku 112Katowice Służby Ratunkowe. 31-latek od lat informował mieszkańców o ważnych wydarzeniach Katowic, publikował informacje, zdjęcia, materiały wideo.
25 maja dotarła do nas tragiczna informacja o śmierci dziennikarza. W sobotę (29.05) w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Jana Bosko w Katowicach-Piotrowicach odprawiono mszę św. pogrzebową. Żegnała go rodzina, przyjaciele, znajomi, ale również przedstawiciele służb ratunkowych, o których również wielokrotnie pisał.
Symbolicznie, przy świątyni, wzdłuż ul. Fredry stanął sznur samochodów ratowniczych: straży pożarnej, policji, pogotowia ratunkowego, straży miejskiej.
- W imieniu rodziny oraz portalu 112Katowice Służby Ratunkowe dziękujemy za liczne przybycie - czytamy na 112Katowice Służby Ratunkowe.
Krzysztof Lato spoczął na cmentarzu parafialnym w Katowicach-Piotrowicach.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Kim był Krzysztof Lato?
Krzysztof Lato był założycielem i współtwórcą treści na portalu 112Katowice Służby Ratunkowe.
- Moją pasją jest fotografia. Fotografuje ludzi, chwile i emocje. Zdjęcia mojego autorstwa przedstawiają także komunikacje miejską, oraz służby ratunkowe. Od urodzenia poruszam się na wózku inwalidzkim. Moim ulubionym powiedzeniem jest: "Jak nie możesz przodem, to próbuj tyłem do przodu" - pisał sam o sobie.
Od urodzenia cierpiał na łamliwość kości, która uniemożliwiała mu chodzenie. Przeciwności losu nie przeszkodziły mu jednak w spełnianiu się w roli dziennikarza. Lato nie tylko tworzył serwis z informacjami o wypadkach drogowych, pożarach, poszukiwaniach i wszystkich innych wydarzeniach, w których udział brały katowickie służby mundurowe. Współpracował także z lokalnymi redakcjami, którym dostarczał zdjęcia oraz filmy.
Wszyscy zapamiętamy go jako człowieka otwartego, zaangażowanego, z poczuciem humoru.
- Pełen energii i pasji, zaangażowany w sprawy społeczne jak mało kto. Nie przypuszczałem, że zabraknie go tak szybko. Zawsze będę wspominał jego pozytywny odbiór rzeczywistości, jego luźne podejście do życia i uśmiech na twarzy mimo ciężaru choroby, z którą zmagał się od samego początku. Krzysiu jest wzorem do naśladowania w samozaparciu, dążeniu do osiągania własnych celów - wspomina jeden ze znajomych Laty na Facebooku.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?