Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polacy dominują w GP w Wiśle w skokach: Kubacki pierwszy, Kot drugi ZDJĘCIA

Andrzej Drobik
Andrzej Drobik
Polacy na podium letniej GP w skokach narciarskich w Wiśle
Polacy na podium letniej GP w skokach narciarskich w Wiśle Andrzej Drobik
Dawid Kubacki tryumfatorem konkursu indywidualnego FIS Grand Prix w Wiśle Malince. Po świetnym występie Polacy zdominowali czołówkę zawodów. Na podium obok Kubackiego stanął także Maciej Kot, który zajął drugie miejsce, a Stefan Hula uplasował się na piątym miejscu.

Początek sobotnich zawodów nie napawał optymizmem. Najpierw organizatorzy, ze względu na silny wiatr zdecydowali się na odwołanie serii kwalifikacyjnej, a później o pół godziny przesunęli pierwszą serię konkursową. Na szczęście o godzinie 18 rozpoczęła się pierwsza seria konkursowa, bardzo dobra dla polskich skoczków.

Pierwszą serię po świetnym skoku na odległość 133 metrów wygrał pewnie Maciej Kot. Zaraz za nim uplasował się Niemiec Karl Geiger (130 m) a trzeci był zawodnik z Norwegii Daniel Andre Tande (125,5 m). Do finałowej serii zakwalifikowało się pięciu Polaków. Na szóstej pozycji znaleźli się ex aequo reprezentanci Polski - Dawid Kubacki (128 m) i Stefan Hula (126,5 m), czternasty był z kolei Piotr Żyła (125 m) a 24. pozycję zajął Jakub Wolny (124 m). Do drugiej serii nie zakwalifikował się z kolei Kamil Stoch, który po słabym skoku zajął 31. miejsce.

Finałowa seria okazała się dla polskich skoczków wyjątkowo dobra. Po świetnym skoku na odległość 132,5 metrów szósty po pierwszej serii Dawid Kubacki objął prowadzenie, którego żaden ze jego konkurentów nie był w stanie mu odebrać. Ostatecznie Polak zwyciężył z przewagą 3,2 punktu nad kolegą z kadry - Maciejem Kotem (127,5 m). Tym samym zawodnicy Stefana Horngachera zajęli dwa najwyższe stopnie podium! Trzecia lokata przypadła Karlowi Geigerowi (128 m). Czwarte miejsce zajął ostatecznie Daniel Andre Tande (126 m), a piąty - Stefan Hula, który zaliczył bardzo dobry skok na odległość 128 metrów.

- Wiem, że muszę jeszcze pracować nad formą, ale trudno nie cieszyć się z takiego zwycięstwa. To były bardzo dobre dni, wczoraj wygraliśmy drużynowo, dzisiaj udało się nam się zająć pierwsze i drugie miejsce - mówił po zawodach Dawid Kubacki.
Także Maciej Kot cieszył się z wysokiej formy Polaków. Zapytany o to, czy nie szkoda mu pierwszego miejsca, odpowiedział, że takich rzeczy zawsze trochę żałuje.

- To jest sport, tu chodzi o rywalizację. Dobrze natomiast, że dzisiaj lepszy okazał się drugi Polak - mówił Maciej Kot.
Swoje trzecie w karierze podium wywalczył na wiślańskiej skoczni Karl Geiger.
- To świetna skocznia, bardzo dobra atmosfera, wiem że Wisla to miasto Adama Małysza, bardzo więc cieszę się z trzeciego miejsca - powiedział na konferencji prasowej młody Niemiec.

Polscy skoczkowie przyznają, że wiele pracy jeszcze przed nimi, przede wszystkim czekają ich trudne treningi i przygotowanie do sezonu zimowego, który jest najważniejszy.

- Letnie Grand Prix to tak naprawdę przerwa w treningach, ale to nie znaczy, że nie dajemy z siebie stu procent. Skaczemy, jak najlepiej umiemy - mówi Maciej Kot.

Wspaniały Maluch Toma Hanksa w najdrobniejszych detalach

Znasz język śląski? Dopasuj słowa do opisu

Wielka woda 1997. Zobacz niezwykły dokument multimedialny, który przygotowaliśmy z okazji 20-rocznicy wydarzeń z lipca 1997 roku. Archiwalne filmy, zdjęcie i teksty. Zachęcamy, by oglądać w trybie pełnoekranowym komputera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!