Polacy na kwarantannie. Ruch na drogach i autostradach spadł o 60 proc. Kierowcy wzięli sobie do serca obostrzenia

Jak podają przedstawiciele GDDKiA, dokładna analiza natężenia ruchu była możliwa dzięki elektronicznemu systemowi poboru opłat. Badano dane o natężeniu ruchu za okres 10 - 31 marca br. i zestawiono je z uśrednionym tygodniem marca z lat 2018 i 2019. wykorzystano dane ze stanowisk kontrolnych systemu viaTOLL, ze względu na ich wysoką dokładność, wynikającą z zastosowanej metody detekcji pojazdów. Do analiz wykorzystano dane z 33 takich stanowisk, zlokalizowanych na kluczowych dla kraju drogach.

Najbardziej widoczny jest spadek ruchu samochodów osobowych. Średnia suma tego ruchu w poszczególnych dniach tygodnia w marcu 2019 roku, wahała się pomiędzy 520 a 650 tys. poj./dobę, podobne wartości zarejestrowano również na początku marca. Z dniem wprowadzenia pierwszych ograniczeń, tj. 15 marca, ruch ten spadł do poziomu ok. 250-350 tys. poj./dobę w dni robocze. Jeszcze większe spadki obserwowane są w weekendy – z poziomu ok. 550 tys. poj./dobę do ok. 160 tys. poj./dobę w ostatnią niedzielę marca 2020 r.

W przypadku pojazdów ciężarowych z naczepą ruch zmniejszył się nieznacznie, tj. z ok. 140 tys. poj./dobę w roku 2019 do ok. 120-130 tys. poj./dobę w analizowanym okresie roku 2020. Podobnie małe zmiany obserwowane są dla pojazdów ciężarowych bez przyczep oraz z przyczepami. Nieznaczny jest również spadek ruchu pojazdów dostawczych, zmniejszył się on z ok. 110-120 tys. poj./dobę do ok. 80-90 tys. poj./dobę.

Istotnie zmniejszyła się liczba autobusów rejestrowanych. W roku 2019 rejestrowano średnio dziennie ok. 3 tys. takich pojazdów, obecnie jest to wartość poniżej 1,5 tys. poj./dobę.

Stalexport Autostrada Małopolska, zarządzający odcinkiem autostrady A4 miedzy Katowicami i Krakowem także podsumował spadki natężenia ruchu na zarządzanej przez sobie drodze.

- Od momentu wprowadzenia w Polsce stanu epidemicznego, obserwujemy spadek ruchu na zarządzanym przez nas odcinku autostrady A4. Już w pierwszym tygodniu obowiązywania ograniczeń ruch spadł o ponad 53 proc., obecnie jest niższy o ponad 61 proc. – mówi Rafał Czechowski, rzecznik Stalexport Autostrada Małopolska. - W przypadku samochodów osobowych w ostatnim tygodniu odnotowaliśmy spadek ruchu o blisko 69 proc., natomiast jeśli chodzi o pojazdy ciężarowe – o ponad 26 proc. – dodaje.

Średnie natężenie ruchu na autostradzie A4 Katowice-Kraków w I kwartale ubiegłego roku wynosiło blisko 42 tys. pojazdów na dobę.

O ponad 60 procent spadł ruch na zarządzanym przez spółkę Gdańsk Transport Company odcinku autostrady A1 między Toruniem a węzłem Rusocin pod Gdańskiem.

- To zauważalny spadek mówi Anna Kordecka, rzeczniczka GTC SA. - Ruch samochodów osobowych na naszym odcinku A1 spadł o 60 procent - dodaje.

Gdańsk Transport Company jest spółką specjalnego przeznaczenia, która została powołana do życia w 1996 roku wyłącznie na potrzeby realizacji północnego odcinka Autostrady A1. Firma posiada koncesję na finansowanie, projektowanie, budowę i eksploatację odcinka A1, którego łączna długość wynosi około 152 kilometrów i obejmuje fragment autostrady od Gdańska do Torunia. Po wygaśnięciu koncesji, w 2039 roku, Koncesjonariusz nieodpłatnie ma przekazać obiekt stronie publicznej.

Koncesjonariusze płatnych odcinków autostrad na razie analizują sytuację. Na razie nie informują ani o stratach ani o ewentualnych, możliwych podwyżkach opłat z a przejazd zarządzanymi przez nich drogami.
- Obecnie nie mamy w planie zmiany stawek.Ostatnia informacja dotycząca wysokości opłat pochodzi z marca i dotyczy utrzymania co najmniej do końca czerwca preferencyjnych stawek dla płatności automatycznych. Dla pojazdów osobowych opłaty są niższe aż o 30 proc. (7 zł zamiast 10 zł) - przekazał nam Rafał Czechowski ze Stalexportu.