Polacy wygrali memoriał Wagnera I myślą już tylko o Euro ZDJĘCIA

Ostatni test przed rozpoczynającymi się już 24 sierpnia mistrzostwami Europy, których Polska będzie gospodarzem, drużyna prowadzona przez Ferdinando De Giorgiego zakończyła zwycięstwem w XV Memoriale Huberta Jerzego Wagnera.

Rozgrywany w Krakowie turniej miał nie tylko odpowiedzieć na pytanie w jakiej dyspozycji tuż przed startem najważniejszej imprezy sezonu są Polacy, ale także pomóc trenerowi ostatecznie wybrać skład na najważniejszą imprezę sezonu.

- Dla mnie najważniejsze jest to, że poziom prezentowany przez reprezentacje, które biorą udział w turnieju w Krakowie jest bardzo wysoki. Ostatni sprawdzian przed mistrzostwami Europy ma nam dać informację, w którym miejscu jesteśmy - mówił przed startem memoriału De Giorgi.

Turniej był ostatnim sprawdzianem nie tylko dla Biało-Czerwonych, ale także dla Francji i Rosji, które również powalczą o medale mistrzostw Europy. Stawkę uzupełniła trenowana przez Stephane’a Antigę reprezentacja Kanady.

Biało-Czerwoni po zaciętym meczu przegrali na otwarcie z reprezentacją Francji, następnie ograli bez straty seta, choć po bardzo emocjonujcych końcówkach partii, Kanadę i w decydującym meczu pokonali Rosję 3:2. To ostatnie spotkanie rozpoczęła szóstka złożona z zawodników rezerwowych. Dwa pierwsze sety na swoim koncie zapisali Rosjanie, którzy spokojniej i pewniej weszli w spotkanie. Polacy doprowadzili do tie-breaka i także w nim nie pozwolili rywalom na zbyt wiele.

- Nie chcę mówić, że wyniki są sprawą drugorzędną, ale przede wszystkim skupiamy się na eliminowaniu błędów w naszej grze i robieniu postępów, bo to kolejny krok w przygotowaniach do najważniejszego turnieju w sezonie - dodawał przyjmujący Bartosz Kurek.

Reprezentanci Polski zwracali uwagę na kilka elementów, które muszą zostać poprawione przed mistrzostwami. Wyeliminować trzeba z pewnością przestoje w grze, które pozwalały rywalom na zdobywanie punktów seriami. - Możemy też jeszcze poprawić naszą „fizykę” i przystąpić do mistrzostw bardziej skoncentrowani - podsumował formę Polaków Dawid Konarski, atakujący reprezentacji.

We wcześniejszym niedzielnym meczu Kanada pokonała Francję 3:0.

Polska - Rosja 3:2 (16:25, 19:25, 25:20, 25:22, 15:12)

Polska: Muzaj, Szalpuk, Łomacz, Wiśniewski, Bieniek, Buszek i Wojtaszek (libero) oraz Popiwczak (libero) i Kaczmarek, Kurek, Lemański, Drzyzga, Kochanowski, Bieniek.