Niecodzienne włamania właściciele obu sklepów zauważyli dopiero w poniedziałek. Po dokładnym przeliczeniu towaru okazało się bowiem, że łupem złodziei padły tylko i wyłącznie tanie zupki chińskie w proszku oraz 20 kilogramów pomarańczy.
- Jedno z tych zdarzeń to włamanie do sklepu spożywczego przy ulicy Daszyńskiego. Tam po wybiciu szyby złodzieje skradli błyskawiczne zupki chińskie o wartości 100 złotych. Natomiast drugie włamanie, gdzie podejrzewamy, że sprawcą mogły być te same osoby, miało miejsce na ulicy Paderewskiego. Tam też złodzieje wybili szybę. Ich łupem nie były jednak zupki, ale dziesięć dwukilogramowych paczek pomarańczy - informuje komisarz Andrzej Świeboda, oficer prasowy zawierciańskiej policji.