Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja z pszczyny całą noc szukała zaginionego 7-latka. Przespał noc u kolegi

Katarzyna Granda
Katarzyna Granda
Całą noc trwały poszukiwania 7-latka z Pszczyny. Matka o jego zaginięciu powiadomiła policję, po tym jak dziecko, nie wróciło do domu z pobliskiego placu zabaw. Na baczność postawiono prawie całe województwo, a jak się okazało chłopiec przespał noc u kolegi...

Policja i strażacy z powiatu i województwa, specjalistyczne jednostki straży pożarnej z Międzybrodzia i Jastrzębia-Zdroju. Pięć psów tropiących, helikopter z Krakowa i liczna grupa mieszkańców z pszczyńskiego osiedla Piastów szukała od czwartku wieczora 7-latka z Pszczyny.

Policję o zaginięciu około godziny 18 powiadomiła matka 7-latka, zaniepokojona tym, że chłopiec nie wrócił do domu z pobliskiego placu zabaw.

Od razu rozpoczęto poszukiwania. - Było to zaginiecie pierwszej kategorii. Całe województwo stanęło na baczność – mówi Karolina Błaszczyk, rzeczniczka pszczyńskiej policji.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: 15-latka z Sosnowca chciała rzucić się pod pociąg. Stała zapłakana na torach. Uratował ją policjant

Jak mówi Karolina Błaszczyk, w pierwszej kolejności przeszukiwano teren osiedla. - Braliśmy pod uwagę różne scenariusze. Najbardziej obawialiśmy się, że chłopiec gdzieś zasłabł – mówi. Bo 7-latek choruje na serce.
Nad ranem, kiedy w akcję włączył się helikopter, chłopiec się odnalazł. - Powiadomiła nas o tym rodzina u której siedmiolatek, przespał swoje poszukiwania – mówi Błaszczyk.

Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Pozostaje tylko pytanie, czy musiało do tego dojść. Przecież wystarczyłoby, aby rodzina zawiadomiła matkę chłopca.

Dlaczego tego nie zrobili? Szczegóły sprawy ustala policja. - Ze wstępnych zeznań wiemy, że próbowali się z nią skontaktować, ale nie udało im się - mówi Błaszczyk. Dodaje, że w takich sytuacjach do skutku należy upewnić się, że rodzice dziecka wiedzą o tym, że ich pociecha przebywa w naszym domu. - Jeśli to jest niemożliwe, warto zadzwonić na policję i poinformować nas o sytuacji - mówi rzeczniczka policji.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: 15-latka z Sosnowca chciała rzucić się pod pociąg. Stała zapłakana na torach. Uratował ją policjant

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!