W ubiegłą środę, w Siemianowicach Śląskich doszło do kradzieży telefonu komórkowego. Złodziej okradł 14-latka, który przebywał na podwórku. O kradzieży policję powiadomiła matka okradzionego chłopca.
Jak do tego doszło? Chłopiec trzymał w ręce telefon, kiedy podszedł do niego nieznajomy mężczyzna i wyrwał mu go z ręki. Mężczyzna uciekł, ale zanim się oddalił zdążył jeszcze powiedzieć, że od razu sprzeda skradziony łup.
Po zgłoszeniu kradzieży, do akcji przystąpili siemianowiccy operacyjni i już następnego dnia odnaleźli nie tylko złodzieja, ale i skradziony telefon.
Jak ustaliła policja, złodziejem jest 19-letni siemianowiczanin. W jego mieszkaniu mundurowi znaleźli warty 500 złotych telefon komórkowy.
Złodziej został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie.Jak ustalono, był już wcześniej karany za groźby i uszkodzenie ciała.
Teraz postawiono mu zarzut kradzieży telefonu komórkowego. Za to przestępstwo grozi mu nawet 5 lat więzienia.
*Noc Muzeów w Katowicach i innych miastach woj. śląskiego PROGRAM + ATRAKCJE
*Wielki pożar w Katowicach na zdjęciach i filmach wideo. Toksyczny dym nad miastem
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Matura 2016: Jak pisać, żeby zdać ARKUSZE + ODPOWIEDZI + TESTY
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?