- Dlaczego akcję przeprowadziliśmy akurat w tym rejonie? W ostatnim czasie odnotowaliśmy tam kilka zdarzeń drogowych z udziałem nietrzeźwych kierowców. Dochodziło do nich najczęściej między godz. 4 a 6 rano - tłumaczył Andrzej Sawicki, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.
Policjanci kontrolowali zmotoryzowanych już od godz. 3.30. Niestety, w kilku sytuacjach zdecydowanie zabrakło zdrowego rozsądku. Mieszkaniec Kleszczowej, który usiadł za kierownicą po kilku głębszych, tłumaczył, że w nocy zadzwonił do niego kolega i prosił, by go zastąpił. W tym momencie spożywał już alkohol. Dlaczego jednak zdecydował się pojechać autem, skoro jak sam przyznał, do zakładu pracy nie miał daleko? - Bez komentarza - odpowiadał.
Mieszkaniec Pilicy przekonywał z kolei stróżów prawa, że dzień wcześniej wypił na urodzinach kolegi dwa kieliszki wódki. Kontrola zawierciańskiej "drogówki" wykazała jednak, że mógł pochwalić się wynikiem niema dwóch promili alkoholu w wydychanym powietrzu.
- Jestem zaskoczony, piłem przecież tak jak każdy - komentował pijany kierowca.
Rekordzistą był natomiast 31-letni motorowerzysta z Wolbromia, który miał ponad 2,7 promila.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?