Policjanci z Żor pomogli seniorowi. Zdezorientowany 94-latek nie wiedział, gdzie jest

"Chciałabym serdecznie podziękować..."

Do Komendy Miejskiej Policji w Żorach wpłynęły podziękowania dla mundurowych od córki 94-latka, który w tym tygodniu „zniknął” z domu, jednak dzięki pomocy policjantów bezpiecznie do niego wrócił. Mężczyzna wymaga stałej opieki, którą na co dzień otaczają go bliscy. Niestety, kilka dni temu starszy pan wyszedł nieoczekiwanie na zewnątrz i udał się do… hotelu.

- Recepcjonistka podczas rozmowy zauważyła, że mężczyzna jest zdezorientowany i nie wie w jakim mieście przebywa, nie ma przy tym dokumentów i nie potrafi powiedzieć jak się nazywa. Wówczas to właśnie o pomoc zwróciła się do stróżów prawa, a ci szybko odnaleźli jego bliskich - informuje Komenda Miejska Policji w Żorach.

Okazało się bowiem, że jeden z policjantów przed kilkoma miesiącami również pomagał temu mężczyźnie. Sięgnął pamięcią do ówczesnych wydarzeń, odnalazł dom 94-latka i przekazał go pod opiekę córce.

Szczęśliwy finał tej historii to zasługa nie tylko szybkiej i sprawnej interwencji, czy dobrej pamięci interweniującego stróża prawa, ale także empatii z jaką mężczyzna spotkał się ze strony obsługi hotelu.