Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci z Żor uratowali życie ofiarze pożaru

TOS
Pożar
Pożar ARC
Dwaj policjanci z Żor - st. post. Marcin Leśniak oraz post. Witold Lisiak uratowali z pożaru nieprzytomnego 48-letniego mężczyznę. Do zdarzenia doszło w poniedziałek popołudniu w jednym z domów przy alei Wojska Polskiego w Żorach.

Żorska policja około godziny 15.00 otrzymała zgłoszenie mówiące o tym, że z okna jednego z mieszkań przy wspomnianej ulicy wydobywają się kłęby dymu.

- W mieszkaniu na parterze pięciokondygnacyjnego budynku mężczyzna zasnął z papierosem w ręce. Od tego zajęła się jego koszula, a następnie pościel i tapczan - informuje st. kpt. Marek Zdziebło, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Żorach.

Dwójka funkcjonariuszy nie czekając na przybycie innych służb, przystąpili do działania. Ponieważ na pukanie do drzwi nikt nie odpowiadał, funkcjonariusze zdecydowali się wejść do mieszkania przez balkon. Poprzez kłęby dymu udało im się dotrzeć do leżącego na łóżku 48-latka, na którym paliło się już ubranie. Mężczyzna leżał na brzuchu z głową w poduszce. Ostatecznie mężczyzna odzyskał przytomność i trafił pod specjalistyczną opiekę lekarską. Ma poparzoną twarz i brzuch. Pomocy medycznej udzielono również policjantom.

- Poszkodowany został przetransportowany na pogotowie ratunkowe, które zabrało go do szpitala - mówi Marek Zdziebło.



*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!