Policjant uratował tonącą 12-latkę. Sam zginął w morzu w Sztutowie i osierocił rodzinę

Do tragedii doszło w czwartek, 20 sierpnia, około 13 na niestrzeżonej plaży w Sztutowie (woj. pomorskie), kiedy to przebywający na urlopie z rodziną policjant z Mińska Mazowieckiego ruszył na ratunek 12-letniej dziewczynce.

- Mężczyźnie udało się uratować dziewczynkę, ale sam zniknął pod wodą - powiedział Maciej Stęplewski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Choć plażowicze utworzyli łańcuch życia, to nie udało się od razu odnaleźć mężczyzny. Jego ciało wyłowiono kilkadziesiąt minut później. Podjęta od razu reanimacja nie dała rezultatu.

Odważny funkcjonariusz pracował w policji od 6 lat

Jak podaje stołeczna policja, funkcjonariusz st. sierżanta Marcina Szpyruka pełnił służbę od 6 lat. Przez cały ten czas związany był z garnizonem stołecznym. Był wielokrotnie nagradzany. Od stycznia 2018 r. pełnił służbę na rzecz mieszkańców Mińska Mazowieckiego. Jak zapewnia policja, rodzinie udzielono wsparcia psychologicznego.

Rodzinie i bliskim wyrazy żalu i współczucia w imieniu własnym oraz policjantów i pracowników garnizonu stołecznego składa Komendant Stołeczny Policji nadinsp. Paweł Dobrodziej.

Premier przyznał rodzinie policjanta rentę

Premier Mateusz Morawiecki poinformował w piątek 21 sierpnia, że przyznał rentę socjalną rodzinie st. sierżanta Marcina Szpyruka, który zginął ratując 12-letnią dziewczynkę w Sztutowie.

- Wczoraj nad Bałtykiem, w Sztutowie, zginął młody policjant z Mińska Mazowieckiego. Ta historia mną wstrząsnęła, bo starszy sierżant Marcin Szpyruk był tam na wakacjach, odpoczywał od trudów służby, ale gdy zobaczył tonące dziecko, bez zastanowienia rzucił się na pomoc. Uratował życie bezbronnego dziecka, ale niestety stracił własne - napisał premier na Facebooku.

Koledzy pożegnali Marcina Szpyruka wzruszającym listem

„ … strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia.” – te słowa policyjnej roty ślubowania, starszy sierżant Marcin Szpyruk funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim wypełnił do końca. Zginął 20 sierpnia 2020 roku, ratując tonącą 12-latkę. Wyrazy najgłębszego współczucia i żalu pogrążonej w żałobie rodzinie i bliskim, składa w imieniu własnym oraz pracowników mińskiej komendy, inspektor Sławomir Rogowski Komendant Powiatowy Policji w Mińsku Mazowieckim.

20 sierpnia b.r. dotarła do nas bardzo smutna i tragiczna informacja o śmierci naszego kolegi starszego sierżanta Marcina Szpyruka. Ś. P. Marcin Szpyruk, będąc z rodziną na urlopie nad morzem zginął ratując tonącą 12-latkę.

Postawa jaką się wykazał zasługuje na najwyższe uznanie. Poświęcił własne życie ratując drugie, do końca wypełniając rotę policyjnego ślubowania.

Starszy sierżant Marcin Szpyruk do mińskiej komendy trafił w styczniu 2018 roku do ogniwa patrolowo – interwencyjnego. Mimo krótkiego stażu dał się poznać jako wspaniały kolega. Zawsze pomocny, uczynny. Dzielnie znosił trudy policyjnej służby.

Marcina zapamiętamy także jako wzorowego policjanta, takiego z powołania. Był oddany służbie, w której odnosił sukcesy. Swoim zaangażowaniem i profesjonalizmem zyskał uznanie w oczach przełożonych. Był wielokrotnie nagradzany przez Komendanta Stołecznego Policji i Komendanta Powiatowego Policji w Mińsku Mazowieckim.

Z powodu tej tragicznej śmierci, wyrazy najgłębszego współczucia składają pogrążonej w żałobie rodzinie, bliskim oraz znajomym, koleżanki i koledzy z Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim.

Jesteśmy dumni, że mogliśmy służyć z Tobą i wspólnie dbać o bezpieczeństwo mieszkańców. Twoją bohaterską postawę zapamiętamy na zawsze!

Cześć Twojej Pamięci!