Jak poinformowali wczoraj jego koledzy, do zdarzenia doszło w minioną sobotę około godziny 22. Przebywał już w pensjonacie, gdy na zewnątrz usłyszał krzyki przerażonej kobiety. Bez zastanowienia wybiegł na zewnątrz i ruszył jej na pomoc. Zauważył, jak młody mężczyzna grożąc jej śmiercią, usiłował zaciągnąć ją w pobliskie zarośla. Na widok żorskiego policjanta wsiadł na rower i zaczął uciekać.
Nasz bohater najpierw przez kilkaset metrów biegł za nim, a później, wraz z bratem i ojcem, prowadził pościg samochodem, który po kilkunastu sekundach zakończył się zatrzymaniem sprawcy.
- Sierżant Rosa od siedmiu lat służy w policji, obecnie w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym - wyjaśnia Grzegorz Kocjan, rzecznik policji. Pan Marcin nadal przebywa na urlopie, ale po powrocie czeka na niego nagroda finansowa, którą obiecał komendant.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?