- Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 14 maja w Jastrzębiu Zdroju. Będąca na urlopie policjantka z zebrzydowickiego komisariatu była na spacerze. Przechadzając się ul. Warmińską zauważyła mężczyznę, który zatrzymał swojego opla na chodniku. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby uwagi policjantki nie zwrócił sposób zachowania kierowcy podczas wysiadania z auta oraz to, że kierowca opla miał do dyspozycji cały pusty parking - mówi mł. asp. Krzysztof Pawlik, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji.
- Mężczyzna udał się do bankomatu. W tym czasie policjantka postanowiła działać. Mając podejrzenie, że mężczyzna jest pijany, powiadomiła dyżurnego policji w Jastrzębiu Zdroju, który natychmiast wysłał wsparcie. Następnie wyczuwając silną woń alkoholu od wracającego z bankomatu 32-letniego kierowcy poinformowała go, że dalej już nie pojedzie. Mężczyzna zaczął się szarpać z policjantką. Przechodzący obok 40-letni mieszkaniec Jastrzębia widząc całą sytuację pomógł policjantce i wspólnie obezwładnili agresora - tłumaczy Pawlik.
Pijany kierowca został przekazany w ręce mundurowych z Jastrzębia Zdroju. Przeprowadzone badanie potwierdziło, że kierujący oplem 32-latek miał ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie. Teraz odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co może mu grozić kara do 2 lat więzienia. Gdyby nie zdecydowana reakcja policjantki, pijany kierowca mógłby on doprowadzić do tragedii na drodze.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn informacyjny Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?