Policyjne Stingery i BMW polowały na piratów na autostradzie. Ponad 200 mandatów

Pojazdów, które brały udział w akcji było aż 18. Każdy z nich był nieoznakowany. Do funkcjonariuszy z Komisariatu Autostradowego dołączyli policjanci z innych jednostek. Pochodzili oni z miast przez które przebiega autostrada A1. Samochody były wyposażone w wideorejestratory.

Policjanci patrolowali autostradę przez 18 godzin – od 6:00 do 22:00. Nie będzie dużym zaskoczeniem informacja, że większość wykroczeń dotyczyła przekroczenia dopuszczalnej prędkości. Zapłacić za szybką jazdę musi aż 226 kierowców. Dodatkowo w 3 przypadkach policja zdecydowała się skierować wniosek o ukaranie do sądu. 12 kwietnia pouczono także 15 kierujących.

— Pamiętajmy, że główną przyczyną wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym jest nadmierna prędkość. Unikajmy brawury i ryzykownych manewrów, które prowadzą do tragedii, a przede wszystkim dostosujmy prędkość jazdy do obowiązujących przepisów i sytuacji drogowej - pisze śląska policja.

Choć przekroczenie prędkości to główny powód karania kierowców na autostradzie, to jak się okazało nie jedyny. W 3 przypadkach wystawiono mandaty za zajmowanie lewego pasa, który według przepisów służy jedynie do wyprzedzania.