Policyjny owczarek niemiecki Ibajon i jego przewodnik razem odchodzą na emeryturę. Wykrywali m.in. ładunki wybuchowe. Teraz razem odpoczną

Policyjny pies, owczarek niemiecki Ibajon, odchodzi do cywila razem ze swoim przewodnikiem. W służbie w policji człowiek i pies spędzili wspólnie 9 lat.

Po 9 latach służby, czworonóg będzie odpoczywał w domu swojego opiekuna aspiranta sztabowego Filipa Waśniewskiego, który jako mundurowy służył w policji 25 lat i właśnie nadszedł czas na jego zasłużoną emeryturę. Współpraca wytworzyła między nimi silną więź, dlatego na emeryturę przechodzą razem.

- Nie wyobrażam sobie, by rozstawać się ze swoim czworonożnym przyjacielem - mówi asp. szt. Filip Waśniewski.

Na służbie przewodnik i jego pies służyli na co dzień w rybnickiej policji. Dbali o bezpieczeństwo mieszkańców Rybnika, powiatu rybnickiego, a także Śląska.

- Uczestniczyliśmy w zabezpieczeniach imprez masowych, wizytach VIP-ów oraz innych imprezach kulturalno-rozrywkowych - wspomina Waśniewski.

Waśniewski i Ibajon jako pierwsi wchodzili do pomieszczeń w przypadku interwencji dotyczących podejrzenia podłożenia ładunków wybuchowych. Ibajon swoim psim nosem sprawdzał i weryfikował zagrożenie.

- Jego specjalizacją były również niewybuchy, pozostałości po II wojnie światowej. Pies pomagał w ich identyfikacji - opowiada o podopiecznym policyjny przewodnik.

Przygoda u boku mundurowych zaczęła się dla owczarka Ibajona w 2014 roku. To wtedy rozpoczął służbę. Najpierw przechodził specjalne szkolenie w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach.

- Trenowany był na kursie specjalistycznym psów służbowych do wyszukiwania zapachów materiałów wybuchowych - relacjonuje Waśniewski.

Po zakończonej adaptacji i pomyślnym przejściu testów, rozpoczął regularną pracę w policji. Przez kolejne lata aspirant sztabowy Filip Waśniewski wraz ze swoim Ibajonem zaliczyli wiele trudnych akcji, mają na koncie szereg sukcesów.

10-letni Ibajon na pożegnanie ze służbą w policji, otrzymał liczne prezenty i zabawki.

- Były to głownie psie zabawki i smakołyki – mówi podkom. Damian Przybyła, naczelnik Wydziału Prewencji rybnickiej komendy, który odchodzącemu na emeryturę duetowi w imieniu insp. Rafała Głucha, Komendanta Miejskiego Policji w Rybniku, wręczył symboliczne prezenty oraz składał gratulacje i podziękowania za wzorową służbę.

W służbie pozostał drugi podopieczny asp. szt. Filipa Waśniewskiego, owczarek belgijski Jarik. Pies jest w dobrej formie, przejdzie pod opiekę innego policjanta rybnickiej jednostki. Filip Waśniewski drugiego ze swych podopiecznych przekazał w ręce asp. Szymona Wieczorka. Odtąd pies i jego nowy przewodnik będą tworzyć nowy policyjny tandem.