W niedzielę 7 maja po godzinie 18 straż pożarna została wezwana do kościoła w Połomi przy ulicy Centralnej 50 w powiecie wodzisławskim. Pożar objął zakrystię świątyni. Spłonęły meble i obraz w pomieszczeniu.
Kościelny zauważył ogień
Jako pierwszy płomienie na zakrystii kościoła w wodzisławskiej Połomi przy ul. Centralnej 50 zauważył kościelny świątyni. Przybiegł na miejsce, bo włączył się alarm przeciwwłamaniowy. Zaalarmował proboszcza, który zadzwonił po straż pożarną.
- Zgłoszenie o pożarze w kościele wpłynęło 7 maja o godzinie 18.24. Na miejscu był kościelny zaalarmowany alarmem przeciwwłamaniowym, który najprawdopodobniej włączył się, kiedy spaleniu uległy przewody - informuje młodszy asp. Mateusz Kaczmarek, dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śląskim.
Spłonęły meble i obraz. Straty na 40 tys. złotych
W pomieszczeniu objętym pożarem zniszczeniu uległy ściany, meble z wyposażenia i obraz znajdujący się w zakrystii.
- Spłonęły elementy umeblowania na zakrystii oraz obraz, który był tam przechowywany - podaje Kaczmarek.
Dyżurny stanowiska kierowania dodaje, ze z pomieszczenia kościelny zdążył wynieść Tabernakulum i sam się ewakuował.
Prawdopodobną przyczyną pożaru świece z podgrzewacza
Najprawdopodobniej pożar wybuchł na skutek niedogaszonych świec z podgrzewaczy. Dokładną przyczynę zbada komisja.
- Do pożaru w zakrystii w Połomi przyczyniły się świece z podgrzewacza. Wszystkie zgromadzone w pomieszczeniu płonęły. Najprawdopodobniej po mszy świętej, która odbywała się o godzinie 17, któraś ze świec została źle dogaszona i od niej zajęły się pozostałe, przenosząc ogień na resztę wyposażenia w pomieszczeniu - opisuje Kaczmarek. - Jednak przyczyny pożaru zbada komisja.
Pożar a może podpalenie?
Na miejscu zdarzenia pracowało 9 zastępów straży pożarnej i 38 ratowników, w tym 3 zastępy JRG Wodzisław, KSRG OSP Gogołowa, KSRG OSP Połomia, KSRG OSP Mszana, 2 zastępy JRG Jastrzębie, OSP Turza Śląska, SiS oraz 3 patrole policji. Na szczęście nikomu nic się nie stało, bo w kościele nie było już wiernych, a kościelny się ewakuował.
- Oprócz pomieszczenia w zakrystii, płomienie nie rozprzestrzeniły się nigdzie indziej. W samej centralnej części kościoła nie było nawet zadymienia, bo drzwi do pomieszcenia które trawił ogień, były zamknięte - podaje dyżurny stanowiska dowodzenia PPSP w Wodzisławiu Śląskim.
Policja będzie również badać wątek włamania, z uwagi na uruchomienie czujki antywłamaniowej. Kościół nie posiada alarmu przeciwpożarowego. Na chwilę obecną najbardziej prawdopodobną przyczyną był zapłon świec, ale niewykluczone, że ktoś celowo przy składowisku materiałów łatwopalnych zaprószył ogień.
- Drzwi do zakrystii były jednak zamknięte, co przeczyłoby tezie z włamaniem. Kościelny, aby dostać się do srodka pomieszczenia, musiał posłużyć się kluczem - zauważa Kaczmarek.
Nie przeocz
- 15 najdziwniejszych śląskich słów zdaniem internautów ze Śląska. Znasz je?
- „Polskie Malediwy" doskonałe na letnią wycieczkę. Tu jest naprawdę pięknie. Byliście?
- Park Zdrojowy w Ustroniu. Ścieżki spacerowe i fontanna z wodą solankową – ZDJĘCIA
- Bytom: Po dawnym TESCO został tylko szkielet. Parking wygląda jak pobojowisko
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
- Czy to najbardziej zaniedbane miasta w Śląskiem? Internauci bez litości! Zobaczcie
- Podpisane jako "nieznane" - te zdjęcia z Chorzowa czekają na identyfikację od lat
- Nieoczywiste turystyczne zakątki Górnego Śląska. 5 miejsc do zobaczenia w Sosnowcu
- Najlepsze śląskie technika w ogólnopolskim rankingu szkół. Sprawdź!
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?