Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polonia Bytom wraca do domu. Chce się przełamać i znów cieszyć się grą ZDJĘCIA

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Polonia Bytom przegrała trzy ostatnie mecze, w tym ten z LKS Goczałkowice-Zdrój    Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Polonia Bytom przegrała trzy ostatnie mecze, w tym ten z LKS Goczałkowice-Zdrój Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE fot. karina trojok / dziennik zachodni / polska press
Piłkarze Polonii Bytomia w najbliższej kolejce pierwszy raz w tym sezonie zagrają na swoim stadionie. Po trzech kolejnych porażkach podopieczni trenera Kamila Rakoczego chcą się przełamać oraz odzyskać radość z gry.

Polonia Bytom wraca do domu. Chce się przełamać i znów cieszyć się grą

Polonia była uważana za faworyta III-ligowej rywalizacji, a tymczasem drużyna trenera Kamila Rakoczego przegrała trzy ostatnie mecze i po pięciu kolejkach zajmuje w tabeli 15. miejsce tuż nad strefą spadkową.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA POLONII BYTOM

- Z pewnością nie takiego startu sezonu oczekiwaliśmy. Doznaliśmy trzech porażek z rzędu, a ostatni mecz z rezerwami Górnika był naszym najsłabszym występem nie tylko w tych rozgrywkach, ale w ostatnich kilkunastu miesiącach. To nie jest jednak czas na nerwowe ruchy. Chcemy pomóc drużynie i dlatego w sobotę po raz pierwszy w tym sezonie zagramy o ligowe punkty w Bytomiu. Co prawda spotkanie na Olimpijskiej odbędzie się bez udziału kibiców, ale wierzę, że powrót na nasz Olimp natchnie drużynę, bo ci zawodnicy przez ostatnie dwa lata pokazali, że potrafią grać w piłkę. Polonia jeszcze nie zginęła - powiedział Tomasz Stefankiewicz, dyrektor sportowy bytomian.

Spotkanie z beniaminkiem - Karkonoszami Jelenia Góra, które mają po pięciu kolejkach o punkt mniej od Polonii i zajmują w tabeli 16. pozycję, rozegrane zostanie w sobotę o g. 16.

- Skończył się czas na puste słowa. Teraz zawodnicy muszą przemówić na boisku. Wszystko jest w ich głowach, bo o nogi jestem spokojny. Na razie oni się na murawie męczą, nie potrafią unieść presji, która na nich ciąży. Tymczasem muszą znów odzyskać radość z gry i z takim właśnie nastawieniem powinni przystąpić do sobotniego meczu - dodał dyrektor Stefankiewicz.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera