Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polscy kajakarze na piątkę medali w MŚ

Tomasz Kuczyński
Marta Walczykiewicz i Ewelina Wojnarowska zdobyły srebro
Marta Walczykiewicz i Ewelina Wojnarowska zdobyły srebro Fot. Marek Zakrzewski
Pięć medali - jeden srebrny i cztery brązowe to dorobek polskich zawodników podczas kajakarskich mistrzostw świata, które odbyły się w Poznaniu na torze "Malta".

Wicemistrzyniami zostały Marta Walczykiewicz i Ewelina Wojnarowska w konkurencji K2 na 200 m. Na najniższym stopniu podium stawali: Karolina Naja, Aneta Konieczna, Sandra Pawełczak, Magdalena Krukowska (K4 na 500 m), Piotr Siemionowski (K1 na 200 m), Paweł Baraszkiewicz, Paweł Skowroński (C2 200 m) oraz sztafeta C1 4x200 m mężczyzn - Adam Ginter, Roman Rynkiewicz, Mariusz Kruk i Paweł Baraszkiewicz.

Baraszkiewicz po trzech latach przerwy wywalczył więc dwa brązowe medale. To najbardziej utytułowany spośród startujących obecnie polskich kanadyjkarzy. Wicemistrz olimpijski z Sydney (2000 r.) ubiegły rok potraktował bardzo ulgowo i nie ukrywał przed zawodami, że nie jest jeszcze w optymalnej formie.

- Medale, choć tylko brązowe, cieszą jak najbardziej. Tym bardziej, że nie liczyłem na nie. Cieszę się też, że udało się podtrzymać honor polskiej drużyny kanadyjkarzy - mówił Baraszkiewicz, który przyznaje, że trudno mu się doliczyć wszystkich medali zdobytych na mistrzostwach świata. - Szesnaście albo siedemnaście... Nie wiem, musiałbym kiedyś usiąść i policzyć. Na pewno mam cztery złote, jeden z nich wywalczyłem dziewięć lat temu właśnie w Poznaniu - dodał.

Mimo ukończonych 33 lat nie zamierza kończyć sportowej kariery. - Z miłą chęcią oddałbym miejsce młodszym kolegom, ale nie widzę jeszcze następców. Staram im się jednak pomagać. Nie ukrywam, że chciałbym wystąpić na swoich piątych igrzyskach olimpijskich w Londynie i jeszcze przypieczętować to medalem. Myślę, że byłoby to wymarzone zakończenie kariery. Nie wiem jednak, czy znajdę jeszcze motywację. Nie wiem też czy medal zdobyty w nieolimpijskiej konkurencji przełoży się na moją przyszłość, czy związek nie będzie chciał mnie wymienić na młodszego zawodnika - przyznał Baraszkiewicz.

Kanadyjkarz Posnanii chciałby kontynuować współpracę ze Skowrońskim. - Początek zrobiliśmy dobry, zgrywamy się. Musimy jeszcze przyłożyć się do treningu tlenowego no i możemy startować razem na 1000 m - podsumował Baraszkiewicz. PAP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!