Polscy siatkarze do tej pory wygrali wszystkie swoje spotkania i do zajęcia pierwszego miejsca wystarczy im wygrać z Bułgaria dwa sety. Polacy jednak zapowiadają, że nie będą kalkulować i podobnie jak z Iranem chcą wygrać to spotkanie w trzech setach. Nie będzie to jednak takie proste, bo gospodarze, prowadzeni przez Płamena Konstantinowa, byłego siatkarza Jastrzębskiego Węgla, też myślą o zwycięstwie. Bułgaria ma na koncie trzy zwycięstwa i jedną porażkę z Iranem.
Trener Bułgarów nie chciał się wypowiadać na temat meczu z Polską, liczy jednak, że jego podopieczni utrzymają tempo z ostatnich spotkań i odpowiednio zmotywowani przystąpią do tego spotkania. - Są gotowi na to spotkanie - zapewnia selekcjoner Bułgarów.
Ciekawie może być nie tylko na parkiecie, ale także obok boiska, gdzie będą "szaleli" obaj trenerzy. Zarówno Vital Heynen jak i Konstantiow znani są ze swoich temperamentów. W Bułgarii i nie tylko nadal dużo mówi się o tym jak selekcjoner tego kraju wyrzucił z drużyny libero Władisława Iwanowa za to, że ten nie chciał wyjść na boisko w sparingu z Belgią.
Nasi siatkarze mogą liczyć na wsparcie kibiców. Większość biletów na to spotkanie (hala może pomieścić 5000 kibiców) wykupili kibice z naszego kraju.
Początek meczu Polska - Bułgaria w warnie o godzinie 19.40.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Kalendarz sportowy 2018: Piękne ciała nagich sportowców ZDJĘCIA
Polska Lara Croft, czyli żona piłkarza Górnika Zabrze ZDJĘCIA
Justyna Żyła znowu zaskoczyła kibiców skoków narciarskich ZOBACZCIE
Magazyn sportowy KIBIC Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?