Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska - Rosja KATAR 2015 Chrapkowski: W meczu z Rosją kluczowa będzie nasza gra w obronie

Jacek Sroka, Doha
Piotr Chrapkowski na konferencji prasowej w Doha
Piotr Chrapkowski na konferencji prasowej w Doha Jacek Sroka
Przed meczem Polska - Rosja na Mistrzostwa Świata w piłce ręcznej Katar 2015: Rosjanie dysponują teraz mocniejszym składem niż przed rokiem w mistrzostwach Europy. W dodatku grają niezbyt wygodną dla nas obroną 5-1 z wysuniętym do przodu Dibirowem, ale wierzę, że znów z nimi wygramy - powiedział Piotr Chrapkowski, rozgrywający reprezentacji Polski, przed wtorkowym spotkaniem z Rosją w MŚ w Katarze.

Jak humory po meczu z Argentyną?
Na pewno lepsze niż po meczu z Niemcami. Cieszymy się z tej wygranej. Zdobyliśmy dwa punkty, ale teraz nie myślimy już o tym spotkaniu, a skupiamy się wyłącznie na Rosji.

Terminarz nie był dla Polski zbyt łaskawy. Pewnie łatwiej byłoby wejść w ten turniej spotkaniem z Arabią Saudyjską niż Niemcami, zwłaszcza że inauguracyjne potyczki w dużych imprezach zwykle wam nie wychodzą…
Nie zaprzątamy sobie za bardzo tym głowy, bo nie mamy na to żadnego wpływu. Nikt tutaj nie wybierał sobie rywali. O wszystkim zadecydowało losowanie i teraz jest jak jest. Trzeba się do tego dostosować i zrobić wszystko, żeby wyniki były jak najlepsze.

Pamięta pan mecz z Rosją przed rokiem na mistrzostwach Europy w Danii?
Oczywiście, że pamiętam. Pierwsza połowa nie była w naszym wykonaniu najlepsza, ale po przerwie zagraliśmy zdecydowanie lepiej i wygraliśmy go dwoma bramkami. Oby tak samo było i tym razem.

Rosjanie wydają się jedna być silniejsi niż na Euro 2014.
To prawda, że dysponują teraz mocniejszym składem. W dodatku grają niezbyt wygodną dla nas obroną 5-1 z wysuniętym do przodu Dibirowem. Trzeba będzie to spokojnie rozpracować.

Oglądał pan niedzielny mecz Rosjan z Niemcami?
Widziałem tylko dwie, trzy akcje w jakimś skrócie w telewizji. Przed nami jest jeszcze odprawa taktyczna na ten temat i analiza wideo gry rywala, więc na pewno niczym nas nie zaskoczą.
Rosjanie sprawili Niemcom chyba większe kłopoty niż wy?
Ciężko mi się wypowiadać, bo nie widziałem całego meczu, gdyż w tym samym czasie graliśmy z Argentyną. Wiem, że do przerwy to Rosja była drużyną lepszą i prowadziła czterema bramkami. Po przerwie Niemcy się jednak odrodzili i wygrali jedną bramką. Na pewno był to zacięty mecz, tak samo jak nasz inauguracyjny pojedynek z Niemcami.

Mecz z Rosją będzie spotkaniem o trzecie miejsce w naszej grupie, czy za wcześniej jeszcze na takie wyliczenia?
Zdecydowanie za wcześnie. Za nami dopiero dwie kolejki i w tej chwili wciąż możemy być równie dobrze pierwsi jak i ostatni w naszej grupie. Nie ma sensu zajmować się takimi wyliczeniami. Trzeba skupić się na najbliższym meczu i go wygrać. Wtedy na pewno przybliżymy się do wyjścia z grupy z jak najwyższej pozycji.

Po meczu z Rosją tak naprawdę czekają was w tych mistrzostwach cztery dni przerwy, bo czwartkowe spotkanie z Arabią Saudyjską będzie co najwyżej mocniejszym treningiem…
Wydaje się, że Arabia Saudyjska jest faktycznie zdecydowanie najsłabszym zespołem w naszej grupie, ale niespodzianki zawsze mogą się zdarzyć, więc do spotkania z tą drużyną też trzeba podejść z maksymalną koncentracją. Zwłaszcza, że o miejscu w tabeli mogą decydować bramki, dlatego nie można zlekceważyć piłkarzy ręcznych z Arabii Saudyjskiej i zagrać jak w każdym innym meczu na maksa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!